„Wałęsa. Człowiek z nadziei” w Wenecji
Rozpoczął się 70-ty Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji. W trakcie niego odbędzie się premiera filmu Andrzeja Wajdy „Wałęsa. Człowiek z nadziei”.
2013-08-30, 19:09
Posłuchaj
Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji stworzony został w 1932 roku przez hrabię Giuseppe Volpi di Misurata. Rozpoczął się on 28 sierpnia i potrwa do 7 września.
- Uchodzi on za najstarszą tego typu imprezę na świecie. Tegoroczny festiwal rozpoczął się z rozmachem i optymizmem amerykańskim. Pałac festiwalowy przystrojony jest na czerwono. Imprezę otworzył film Grawitacja z George'em Clooneyem i Sandrą Bullock. Prasa nazywa go kosmicznym westernem. Wiele osób przyszło po to by zobaczyć właśnie tę parę aktorów – mówił Marek Lehnert z Informacyjnej Agencji Radiowej.
Główną nagrodą festiwalu jest Złoty Lew dla najlepszego filmu i Puchar Volpi dla najlepszego aktora i aktorki. W konkursie bierze udział 20 filmów, wśród nich nie ma żadnego polskiego dzieła. Poza nimi pokazane zostaną jeszcze filmy pozakonkursowe.
- Nasz dorobek w Wenecji jest skromny. Dwa filmy w przeciągu 70 lat dostały nagrodę Złotego Lwa. Pierwszym był „Rok spokojnego słońca” Krzysztofa Zanussiego, a drugim „Niebieski” Krzysztofa Kieślowskiego – dodał Gość PR24.
W trakcie festiwalu Andrzej Wajda otrzyma nagrodę za całokształt twórczości. A jego film o Wałęsie, przedstawiony zostanie poza konkursem.
- Wajda miał pecha w jakimś sensie, że jego film „Katyń”, nie został dopuszczony do festiwalu, konkursu, ani nawet nie został pokazany poza nim. Podobno było to ze względów politycznych. Teraz Wajda wraca do Wenecji z Wałęsą, na obu widzowie i krytycy czekają z niecierpliwością. Obecność Lecha Wałęsy na festiwalu sygnalizowana jest od kiedy wiadomo było, że film zostanie zaprezentowany w Wenecji. Dyrekcja festiwalu liczy na jego przyjazd – poinformował Marek Lehnert.
PR24/Anna Szpakowska