Ignorantia iuris nocet

Nieznajomość prawa szkodzi – ta stara łacińska maksyma ma ogromne odzwierciedlenie w codziennym życiu. Zdarza się, że nieświadomi przepisów możemy sprowadzić na siebie nie lada kłopoty.

2013-09-09, 20:45

Ignorantia iuris nocet
. Foto: flickr/Kitsadakron

Posłuchaj

10.09.13 Magdalena Bielowicka o nieznajomości prawa
+
Dodaj do playlisty

Coraz częściej słyszy się o incydentach, w których brak wiedzy prawnej przyczynił się do problemów. Choćby sytuacja, kiedy zatrzymamy znaleziony przez nas telefon komórkowy, co może doprowadzić do postawienia nam zarzutów.

- Nie ma człowieka, który nie popełniłby przestępstwa czy wykroczenia. Każdego z nas obowiązuje kilkadziesiąt tysięcy przepisów, więc trudno jest o znajomość każdego z nich. Najczęściej nieświadomie popełniane są wykroczenia, ponieważ przestępstwa to grupa przepisów, które praktycznie znamy od dziecka, ale nie wszystkie. Przykładowo przestępstwem jest zbieranie szyszek w lesie - wyjaśniała w PR24 Magdalena Bielowicka, adwokat. Ciężko wymagać od społeczeństwa, aby znało wszystkie istniejące Kodeksy. Konieczne jest przynajmniej wyczulenie obywateli na kwestie najistotniejsze. Z tego też względu literatura prawnicza nie powinna być kierowana wyłącznie do osób związanych z prawem zawodowo oraz tylko przez nie czytana. Jednak język prawniczy jest na tyle hermetyczny, że zniechęca do zapoznania się z odpowiednimi zapisami, a w Polsce obowiązuje fikcja powszechnej znajomości prawa.

- Państwo ma obowiązek uświadomienia obywatela o istnieniu fikcji powszechnej znajomości prawa. W dzisiejszych czasach, gdy za sprawą Internetu wszelkie informacje są powszechnie dostępne państwo nie publikuje nowych przepisów w Sieci. Możemy znaleźć zmiany w ustawach na stronach rządowych, ale nie jest to prawidłowa publikacja, ponieważ nie jest to konkretny tekst dziennika urzędowego lub Monitora Polskiego - powiedziała Gość PR24.

Polacy mają niewystarczającą wiedzę jeśli chodzi o znajomość prawa. Z tego względu przedmioty z zakresu podstaw nauk prawniczych lub też ekonomicznych powinny znaleźć swoje miejsce w programie nauczania już w szkołach podstawowych. Jednak do zmian edukacji w tym zakresie daleko, więc najlepszym źródłem wiedzy pozostaje nadal Dziennik Ustaw.

PR24/Grzegorz Maj

Polecane

Wróć do strony głównej