"Barszcz Ukraiński"
Barszcz Ukraiński - to najnowsza książka Piotra Pogorzelskiego, korespondenta Polskiego Radia w Kijowie. Dlaczego właśnie Barszcz? Ponieważ z Polską i Ukrainą jest tak jak… z barszczem, Jest to mieszanka wszystkiego, co najlepsze i wszystkiego, co akurat znajdzie się pod ręką - wyjaśnia autor.
2013-11-20, 19:39
Posłuchaj
Ukraina to często temat numer jeden polskich programów informacyjnych. Z naszym wschodnim sąsiadem łączą nas wieki trudnej wspólnej historii, interesy gospodarcze, cele polityczne. Lwów, Kołomyja, Stanisławów - wielu Polaków traktuje te miejsca z sentymentem, wybiera się na Ukrainę śladami polskości, poszukuje rodzinnych korzeni. Lubimy myśleć o Ukrainie jak o „prawie Polsce”. Tymczasem jest to odrębny kraj, z własną tożsamością, kulturą i specyfiką. Z bogatą historią, językiem, oryginalnym stylem i odmiennym od naszego podejściem do najważniejszych spraw.
Natomiast wizerunki Polski wśród Ukraińców wciąż się zmienia. Teraz są inne niż kiedyś, w czasach istnienia Związku Radzieckiego. Tym właśnie wspomnieniom poświęcony jest jeden z rozdziałów książki:
- Są to wspomnienia Ukraińców, którzy mówią, że Polska była dla nich oknem na świat. Większość literatury światowej nie była tłumaczona na j.rosyjski, wobec czego korzystali oni z Polskich książek. Osoby, które mieszkały we Lwowie opowiadały również o tym, że dużo anten telewizyjnych było skierowanych w kierunku Polski, tak aby odbierać polską telewizję. Nawet w tedy, w czasach PRL, w porównaniu z radziecką, była powiewem wolności dla mieszkańców radzieckiej Ukrainy - w Polskim Radiu 24 opowiadał Piotr Pogorzelski.
PR24/PK