Smutny koniec starych koni
Stare powiedzenie mówi, że „Polak bez konia jest jak ciało bez duszy”. Patrząc na naszą historię i tradycję, możemy powiedzieć, że Polacy są narodem, który zawsze był związany z końmi.
2014-04-04, 14:31
Posłuchaj
Miłośników koni i jazdy jeździeckiej ciągle przybywa. Niestety z braku wiedzy wielu ludziom wydaje się, że konie, które ciężko pracowały w szkółkach jeździeckich kończy swoje życie na zielonych łąkach, a właściciel dba o nie najlepiej jak potrafi. Nic bardziej mylnego.
Trudne życie koni
Coraz częściej okazuje się, że życie koni nie jest usłane różami. Właściciele opowiadają ckliwe historie, o tym jak próbują znaleźć odpowiedni dom dla konia. Weterynarze odbywają kary za znęcanie się nad zwierzętami.
- W społeczeństwie panuje powszechne przekonanie, że konie mają dobrze, bo pracują z ludźmi w gospodarstwach. Niestety temat koni i ich warunków do życia jest zaniedbywany. Polacy wierzą w to, że dobrze traktują i troszczą się o te zwierzęta. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że konie są ciężarówkami wywożone do innych krajów, w których są zabijane na mięso – powiedziała Sylwia Sikorska, Fundacja VIVA!.
Modna jazda konna
Konie pracują w szkółkach jeździeckich, uczestniczą w terapiach chorych i niepełnosprawnych dzieci. Jednak ich starość bywa czasem bardzo bolesna i okupiona cierpieniem.
REKLAMA
- W większości przypadków życie koni w szkółkach jest trudne, a potem traktuje się je jak zepsute samochody czy zabawki, których już nie da się naprawić. Obecnie wśród młodzieży panuje moda na jazdę konną. Ludzie po kilku tygodniach jazdy w szkółkach podejmują decyzję o tym, że sami chcą posiadać konia. Niestety nie zdają sobie sprawy z tego z jakimi obowiązkami i wyrzeczeniami łączy się opieka nad końmi – dodała Sylwia Sikorska.
PR24/Paulina Olak
REKLAMA