Międzynarodowa sprawiedliwość

Prawo międzynarodowe wynika z woli państw, które nie chciały dopuścić do powtórzenia ogromnych tragedii, z jakimi świat zmierzył się w XX wieku. Aby wymierzać sprawiedliwość tym, którzy dopuścili się ludobójstwa, zbrodni wojennych lub przeciwko ludzkości powstał Międzynarodowy Trybunał Karny.

2014-07-17, 14:50

Międzynarodowa sprawiedliwość
Siedziba Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze. Foto: flickr/United Nations Photo

Posłuchaj

17.07 .14 Doc. Jerzy Andrzej Wojciechowski „Prawo międzynarodowe państwa akceptują wtedy, gdy jest to zgodne z ich interesem”
+
Dodaj do playlisty

Dziś obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Sprawiedliwości. Dokładnie 17 lipca, 13 lat temu, przyjęto Statut Rzymski, na mocy którego utworzony został Międzynarodowy Trybunał Karny z siedzibą w Hadze. To pierwszy stały międzynarodowy organ sądowniczy.

Historyczne sądy międzynarodowe

Pierwszym tymczasowym międzynarodowym sądem był Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w  Norymberdze, którego zadaniem było osądzenie zbrodniarzy nazistowskich. W tym samym okresie swą działalność rozpoczął Trybunał Tokijski, który sądził zbrodniarzy wojennych popełnionych przez Japończyków.

– Te zbrodnie nie ulegają przedawnieniu, a do dziś dnia odkrywamy kolejnych zbrodniarzy. Ta sprawa, pomimo upływu 70 lat, jest ciągle żywa w naszej świadomości i w prawie – powiedział w PR24 doc. Jerzy Andrzej Wojciechowski, wykładowca prawa międzynarodowego z Wyższej Szkoły Menedżerskiej.

Państwa chcą sprawiedliwości

Do powołania stałego organu sądowego, społeczność międzynarodowa dojrzała dopiero w 1998 roku. Utworzenie Międzynarodowego Trybunału Karnego wymagało bowiem zgody i woli większości państw świata.

REKLAMA

– Okazało się, że nie obędzie się, bez przypomnienia światu, że zbrodnia wojenna, bez względu na to, czy została popełniona podczas pierwszej, czy drugiej wojny światowej, to świat nie godzi się, żeby pozostała ona bezkarna. Na szczęście doszliśmy do porozumienia i Trybunał rozpoczął swoją pracę – stwierdził Gość PR24.

Prawo w praktyce

Idea sądownictwa międzynarodowego jest bardzo szlachetna, jednak rzadko bywa realizowana w praktyce. Chociaż codziennie słyszymy o przypadkach drastycznego łamania praw człowieka, to Trybunał zajmuje się tylko kilkoma sprawami. Sprawy przed MTK prowadzone są bardzo powoli, a pierwszy wyrok został wydany dopiero w 2012 roku, czyli po dziesięciu latach od faktycznego rozpoczęcia jego działalności. Prawo międzynarodowe było też przywoływane przez obie strony konfliktu w trakcie konfliktu na Ukrainie, głównie w związku z aneksją Krymu.

– Gdy opadną emocje, kurz i krew na wschodzie Ukrainy, to trzeba się będzie dogadywać, co jest możliwe, a co nie. Nie tylko w świetle prawa, ale też moralności, ekonomii i tego, co chcemy osiągnąć w przyszłości. Ale obawiam się, że Rosja w najbliższym czasie nie odstąpi od Krymu – stwierdził doc. Jerzy Andrzej Wojciechowski.

PR24/Anna Mikołajewska

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej