Czy Kościół otworzy się na rozwodników?

W Watykanie trwa III nadzwyczajne zgromadzenie ogólne Synodu Biskupów na temat rodziny. Jedną z głównych kwestii poruszanych podczas obrad biskupów jest dopuszczenie do komunii świętej osób żyjących w nowych związkach po rozwodzie.

2014-10-07, 12:16

Czy Kościół otworzy się na rozwodników?
. Foto: PR24/PJ

Posłuchaj

7.10.14 Ks. dr Zenon Hanas: „Trwa poszukiwanie dobrej duszpasterskiej odpowiedzi na ten problem (…)”
+
Dodaj do playlisty

Temat statusu rozwodników w Kościele Katolickim i ich możliwości przystępowania do komunii świętej wywołał lawinę sporów wśród hierarchów. Polemiki trwają, natomiast papież Franciszek wskazuje, że osób po rozwodzie nie można potępiać, lecz trzeba im pomagać. Ks. dr Zenon Hanas na antenie Polskiego Radia 24 wskazał, że mimo lawiny dyskusji biskupi pozostają zgodni w kwestii nierozerwalności małżeństwa.

Ojciec
Ojciec dr Marcin Lisak i ks. dr Zenon Hanas, foto: PR24/PJ

– W stosunku do podstawowej prawdy o nierozerwalności małżeństwa panuje daleko idąca zgodność. Pozostaje jednak kwestia, jaką troską duszpasterską będą otaczane te rodziny i do jakiego momentu Kościół powinien wychodzić z posługą sakramentalną do tych osób – powiedział pallotyn, wiceprowincjał Prowincji Chrystusa Króla.

 

REKLAMA

Ojciec dr Marcin Lisak przyznaje, że zasada nierozerwalności małżeństwa jest niepodważalna, a problem dotyczy stosunku duszpasterzy do osób po rozwodach.

– W dyskusji bardziej pojawia się pytanie nie o istotę małżeństwa, ale o pewien problem duszpasterski: co zrobić w sytuacji, gdy miłość małżeńska została rozbita – zastanawiał się dominikanin.

Jak traktować rozwodnika?

Księża sami pozostają zdezorietowani w stosunku do statusu rozwodników. W kościelnej doktrynie zerwanie związku małżeńskiego jest grzechem, ale duchowni są podzieleni. Jedni twardo obstają przy tezie, że osoba rozwiedziona, która weszła w kolejny związek nie może przyjmować komunii, natomiast inni do problemu podchodzą liberalnie i „przymykają oko” pozwalając na przyjęcie sakramentu.

– Samo rozwiedzenie się nie wyklucza z Kościoła i nie jest to sytuacja, w której nie można przystępować do komunii świętej. Sam rozwód nie jest przeszkodą do tego, aby można było w pełni korzystać z kościelnych sakramentów. Natomiast życie w drugim związku staje się obiektywnym faktem, który jest trudny i wyklucza przyjmowanie komunii. Trwa poszukiwanie dobrej duszpasterskiej odpowiedzi na ten problem – wyjaśniał ks. dr Zenon Hanas.

REKLAMA

– Stykamy się ze sferą powinności i ludzkich słabości. Kościół nie będzie debatował o tym, czy orzekać o winie jednej lub drugiej strony. Od dawna prowadzone są procesy kanoniczne dotyczące ważności małżeństwa. Tutaj pojawia się problem, czy ludzie przystępujący do tego sakramentu wiedzą co robią i zawierają związek w przestrzeni wiary – mówił o. dr Marcin Lisak.

PR24/GM

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej