Czerpać radość z nauki

Polska szkoła kojarzy się uczniom z nudnymi zazwyczaj lekcjami i stresującymi testami. Edukacja może być jednak twórcza, kreatywna i inspirująca. Okazuje się, że wystarczy dobry pomysł i zaangażowanie ze strony nauczyciela.

2015-03-01, 18:29

Czerpać radość z nauki
Nauczyciele powinni kształtować swoje lekcje tak, aby były one ciekawe i rozwijające. Foto: flickr/Lower Columbia College

Posłuchaj

01.03.15 Marta Tomaszewska: „Szkoły i nauczyciele poszukują metod, by sprostać wyzwaniom współczesnego świata (…)”.
+
Dodaj do playlisty

W Polskim Radiu 24 Marta Tomaszewska i Anna Krawczyk-Grąbczewska, nauczycielki z Uniwersytetu Dzieci, podpowiadały jak rozbudzać naukowe i niebanalne myślenie od najmłodszych lat, a także w jaki sposób nauczyciele mogą kształtować swoje lekcje tak, by były one ciekawe i jednocześnie rozwijające.

– W naszym uniwersytecie staramy się pokazać dzieciom bogactwo nauk. Dzięki temu najmłodsi mogą odkryć swoje pasje i kierunki, w których chciałyby się rozwijać. Do niczego ich nie zmuszamy, ale pokazujemy to, co jest najbardziej interesujące w konkretnej dziedzinie – powiedziała Marta Tomaszewska.

Potencjał nauczyciela

Jak przyznała Anna Krawczyk-Grąbczewska, podstawową sprawą, która wpływa na jakość kształcenia jest talent i odpowiednie predyspozycje osób, pretendujących do zawodu nauczyciela.

REKLAMA

– Powołanie i potencjał, które posiada człowiek pragnący zostać nauczycielem, to fundamentalna kwestia. Taki pedagog potrafi wyczuć i zauważyć u swoich uczniów to, że bardzo często posiadają oni niezwykle szerokie horyzonty oraz potrzebują wprowadzenia pewnych innowacji do programu nauczania. Poleganie jedynie na współczesnych podręcznikach lub wiedzy, którą nauczyciel zdobył na studiach, nie jest już dzisiaj wystarczające – dodała rozmówczyni PR24.

Widać postęp

Zdaniem specjalistów, wbrew pozorom, w polskich szkołach można zauważyć, że coraz częściej grono pedagogiczne próbuje iść zgodnie z duchem czasu i stara się unowocześniać sposoby prowadzenia zajęć lekcyjnych.

– Dostrzegam rosnącą otwartość naszych szkół na nowe formy nauczania. Przybywa placówek, w których dzieci traktowane są w sposób podmiotowy, pozwala się im na samodzielne dochodzenie do wiedzy i przede wszystkim wysłuchuje się ich potrzeby i pomysły – podkreśliła Anna Krawczyk-Grąbczewska.

Polskie Radio 24/db

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej