Naprawa Mostu Łazienkowskiego
– Do wakacji most może być przejezdny – ocenił w Polskim Radiu 24 inż. Włodzimierz Walerych. Ekspert budownictwa odniósł się w ten sposób do szacunkowych wyliczeń kosztów naprawy Mostu Łazienkowskiego, a także opinii, że konstrukcja musi zostać zbudowana od podstaw.
2015-03-02, 16:34
Posłuchaj
Do pożaru mostu doszło 14 lutego. Konstrukcja nośna Mostu Łazienkowskiego nie ucierpiała, a odkształcenia elementów metalowych są nieznaczne. Sięgają maksymalnie kilku centymetrów. W najgorszym stanie znajduje się nawierzchnia.
Inż. Włodzimierz Walerych ocenił w Polskim Radiu 24, że umożliwienie przejezdności przez most będzie już możliwe po czterech miesiącach napraw. Ekspert budownictwa drogowego i mostowego stwierdził, że nie jest konieczna budowa mostu od początku.
– Pojawiła się koncepcja wymiany całej konstrukcji. Z pełną odpowiedzialnością mówię, że nie ma takiej konieczności. Trzeba ją naprawić, jeśli chodzi o spód mostu. Ruch puścić górą i naprawić tężniki oraz blachy. Do wakacji można to zrobić i koszty społeczne będą o wiele mniejsze. Nie wiem, czemu ciągle chcemy rozbierać i budować od nowa – mówił specjalista.
Przy okazji remontu pojawił się także pomysł zwężenia jezdni i stworzenia ścieżki rowerowej. Gość PR24 skrytykował ten projekt, ponieważ Most Łazienkowski jest jedną z głównych arterii komunikacyjnych.
– Jest problem, ponieważ na ścieżkach rowerowych czasem psa z kulawą nogą nie widać, a mimo to ścieżki się produkuje. Panuje jakaś presja. Można budować ścieżki rowerowe, ale nie w tego typu miejscach. Jeśli już taka droga miałaby powstać na moście, to niech będzie jednokierunkowa – powiedział inż. Włodzimierz Walerych.
Polskie Radio 24/gm