Lwów wczoraj i dziś
W Polskim Radiu 24 Anna Varanytsia z Instytut Ukrainoznawstwa Akademii Nauk Ukrainy przybliżała historię Lwowa, a także jego współczesne cele i dążenia. Jak się okazuje dawna stolica polskich kresów to wyjątkowe miejsce dla zwiedzających i fotografów.
2016-05-26, 15:40
Posłuchaj
Lwów może poszczycić się architekturą zabytkowych budowli. Natomiast uliczki miasta idealnie nadają się do wędrówek z aparatem i starymi pocztówkami w poszukiwaniu tych samych miejsc. Lwów to także miejsce sentymentalne dla Polaków. Tu też często padają pytania o tożsamość miasta, jego mieszkańców i problemach narodów, które je zamieszkiwały.
– Do 1990 roku Lwów nigdy nie był ukraiński. Był polski, austriacki i radziecki. Poszukujemy teraz nowych rozwiązań i nowej tożsamości miasta. To długi proces i mam nadzieję, że projekt będzie zrealizowany w kierunku europejskim. Lwów dąży do tego, żeby być europejskim miastem jak Kraków czy Wiedeń – powiedziała Anna Varanytsia.
Gość Polskiego Radia 24 przyznała, że mit miasta opiera się na trzech elementach: ukraińskim , polskim i austriackim.
– Element ukraiński sprowadza się do tego, że miasto jest miejscem, gdzie zaczęła formować się tożsamość narodowa Ukraińców. Część austriacka to mit o złotych czasach, gdy cesarz roztaczał opiekę i ze wszystkim pomagał. Najbardziej kontrowersyjny jest mit polski – wyjaśniała Anna Varanytsia.
REKLAMA
W całej rozmowie także o odznaczeniu Nadji Sawczenko złotą gwiazdą Bohatera Ukrainy.
Polskie Radio 24/gm/pj
REKLAMA