Wakacyjne łowy sekt

Liczne wyjazdy, obozy, kolonie, koncerty, a do tego atmosfera luzu, swobody i odprężenia. Okres wakacji jest idealnym czasem na odpoczynek, ale także świetnym momentem na zintensyfikowaną działalność licznych sekt, które szczególnie w tym okresie próbują zwerbować nowych członków.

2014-07-19, 21:56

Wakacyjne łowy sekt
. Foto: flickr/Aldo Altamirano

Posłuchaj

19.07.14 Dariusz Miziołek: „Zaniepokoić powinno nas tzw. bombardowanie miłością, nachalne zainteresowanie naszą osobą, nachalna dociekliwość, a nawet nadmierna życzliwość.”.
+
Dodaj do playlisty

W czasie wakacji sporo podróżujemy, bierzemy udział w wielu imprezach masowych, poznajemy nowych ludzi. Jest miło i radośnie, ale jak ostrzegają specjaliści: w tym czasie wzrasta aktywność tak zwanych nowych ruchów religijnych. Na ich zakusy w głównej mierze powinni uważać ludzie młodzi, którzy są najczęstszym celem sekt.

W sieciach sekty

Podstawowym celem działalności każdej sekty jest to, by z nowo zwerbowanej osoby stworzyć podporządkowanego i wiernego wyznawcę swej ideologii, który będzie wciągał w jej struktury nowych ludzi.

- Liderzy sekt chcą w jakiś sposób zawładnąć i opanować pojedynczego człowieka i  wciągnąć go w swoją strukturę. W następnej kolejności dążą do wykorzystania jego potencjału zarówno intelektualnego, jak i finansowego. Do tego często dochodzi wysługiwanie się, wręcz niewolnicze, pracą fizyczną pozyskanego członka – powiedział Dariusz Miziołek, nauczyciel i konsultant z Podkarpackiego Centrum Edukacji Nauczycieli.

Niewinne początki

Zakres i miejsca działalności osób werbujących do tzw. grup kultów destrukcyjnych jest niemal nieograniczony. Można je spotkać najczęściej w miejscach, gdzie prowadzona jest jakaś większa działalność publiczna, religijna lub rozrywkowa.

REKLAMA

- Muszę przyznać, że nie ma miejsc wolnych od działalności sekt. Wybierają one najczęściej ośrodki, gdzie gromadzi się większa liczba ludzi. Należy tutaj wspomnieć o instytucjach publicznych, kościołach, imprezach masowych, licznych konferencjach, a nawet pielgrzymkach religijnych – powiedział Dariusz Miziołek.

- Osoby werbujące odwiedzają miejsca, gdzie gromadzą się ludzie i rozdają ulotki, zapraszają na spotkania. Werbują również indywidualnie, często nawiązując rozmowę na konkretny temat. Rozwój osobisty lub pogłębianie swojej religijności są często zagadnieniami spotkań, pod którymi kryją się akcje werbunkowe sekt – przyznał Gość PR24.

PR24/Damian Bielecki

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej