Koszmar Afganistanu
Stracili ręce, nogi, kolegów, synów, mężów, ojców. Polscy weterani wojny w Afganistanie i ich najbliżsi. Dwanaście historii. Dwanaście osób. Magdalena i Maksymilian Rigamonti, dziennikarka i fotograf w swojej najnowszej książce „Straty. Żołnierze z Afganistanu” spróbowali opowiedzieć o koszmarze afgańskiego konfliktu.
2015-03-01, 20:42
Posłuchaj
Autorzy książki mają za sobą dwanaście długich rozmów o stracie, wojnie, tęsknocie i miłości. Raz w miesiącu spotykali się z jednym bohaterem książki, by porozmawiać o wojnie w Afganistanie i o tym, jak wpłynęła na jego życie.
– W naszej książce nie skupiamy się na politycznej otoczce wokół polskiej misji w Afganistanie. Uwagę poświęcamy ludzkim emocjom, które towarzyszyły i nadal towarzyszą bohaterom publikacji. Przedstawiamy dwanaście historii żołnierzy oraz bliskich im osób. Historii, które mówią o tym, co wojna w Afganistanie zabrała tym ludziom – powiedziała na antenie Polskiego Radia 24 Magdalena Rigamonti.
Ludzkie historie w obiektywie
Jak powiedział Maksymilian Rigamonti, przez polską bazę w Afganistanie przetoczyło się wielu dziennikarzy. W głównej mierze swoją pracę poświęcali relacjonowaniu zagadnień politycznych i militarnych. Rozmówcy PR24 brakowało jednak przedstawienia losów ludzi, którzy w największym stopniu zaangażowani byli w te wydarzenia.
– Wyruszając po raz drugi do Afganistanu wiedziałem, że swoją opowieść chcę oprzeć na ludziach, gdyż tego bardzo mi brakowało. W związku z tym powstała moja pierwsza książka pt. „Afganistan jest w nas” będąca reportażem z polskiej misji wojskowej w tym kraju. Teraz, razem z Magdą, chcieliśmy opowiedzieć o powrotach żołnierzy do kraju i o tym, jakie koszty ponieśli w związku wyjazdem na misję – wyjaśnił Maksymilian Rigamonti.
REKLAMA
Polskie Radio 24/db
REKLAMA