Trwa protest pracowników wymiaru sprawiedliwości

Asystenci sędziów, sekretarze i protokolanci walczą o podwyżkę płac. Pracownicy wymiaru sprawiedliwości podkreślają, że poziom ich wynagrodzeń nie zmienił się od kilku lat. O problemach tej grupy zawodowej w Polskim Radiu 24 mówiła Iwona Nałęcz-Idzikowska ze Związku Zawodowego Pracowników Wymiaru Sprawiedliwości RP.

2015-08-05, 16:09

Trwa protest pracowników wymiaru sprawiedliwości
Związkowcy zapowiadają dalsze walki o podwyżki dla pracowników Wymiaru Sprawiedliwości.Foto: pixabay/succo

Posłuchaj

05.08.15 Iwona Nałęcz-Idzikowska: „Obecny szef resortu obiecał nam podwyżki na poziomie ok. 130 złotych. Po 7 latach zamrożenia płac to kwota jest zbyt niska.”
+
Dodaj do playlisty

Jak podkreślała w Polskim Radiu 24 Iwona Nałęcz-Idzikowska, protest dotyczy pracowników średniego szczebla. – To są urzędnicy, którzy wykonują większość część pracy, która należy do zadań sądów. Sędziowie orzekający w sprawach wykonują tylko jedna trzecia tej pracy – tłumaczyła przewodnicząca Rady Krajowej Związku Zawodowego Pracowników Wymiaru Sprawiedliwości RP.

Iwona Nałęcz-Idzikowska dodała, że pracownicy wymiaru sprawiedliwości nie mogą domagać się swoich praw w ramach strajku. – Ustawa zabrania nam podejmowania tego typu akcji. Obowiązują nas takie zasady, jak np. policjantów – wyjaśniał gość Polskiego Radia 24.

Przedstawicielka związku zawodowego zaznaczyła w Polskim Radiu 24, że negocjacje z kolejnymi ministrami sprawiedliwości ws. podwyżek płac nie są satysfakcjonujące. – Obecny szef resortu obiecał nam podwyżki na poziomie ok. 130 złotych. Po 7 latach zamrożenia płac to kwota jest zbyt niska. Koszty utrzymania w tym czasie wzrosły znacznie bardziej – pointowała Iwona Nałęcz-Idzikowska.

Więcej komentarzy w całości rozmowy.

REKLAMA

Polskie Radio 24/mp 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej