Przyszłość archiwów i bibliotek

Kiedyś wizję bibliotek, w których można znaleźć wszystkie dotychczas napisane teksty, snuli jedynie poeci. Dziś, ich marzenia nie tylko stały się realne, ale wręcz wyprzedziliśmy je o krok.

2014-06-09, 16:10

Przyszłość archiwów i bibliotek
. Foto: http://www.archiwa.gov.pl/

Posłuchaj

09.06.14 Marta Jaszczyńska: „Przede wszystkim archiwa mają służyć społeczeństwu.”
+
Dodaj do playlisty

W dniach 7-10 czerwca obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Archiwów. Z tej okazji w ponad 20 miastach Polski odbywają się Dni Otwarte większości archiwów państwowych.  Jaka jest rola archiwów w XXI wieku? Jakie zadania i perspektywy mają przed sobą archiwa.

- Mówimy o olbrzymich zasobach informacyjnych. Są to nie tylko stare, ale także współczesne nam materiały, a  co więcej, nie są zachowane w postaci tekstów, zbiorów audiowizualnych, ale także cyfrowych . Działamy zgodnie z ustawą o Archiwach Państwowych, która mówi o tym jak i w jaki sposób przekazujemy w wieczyste przechowywanie wszelkiego rodzaju dokumentów. Oprócz starych dokumentów non stop przyjmujemy zasoby współczesne, wytworzone przez instytucje tworzące tzw. Państwowy Zasób Archiwalny - tłumaczyła w PR24 Marta Jaszczyńska z Archiwum Narodowego w Warszawie. 

Po co nam archiwa?

W poszukiwaniu informacji do archiwów zgłaszają się ludzie z całej Polski.

- Przede wszystkim mamy służyć społeczeństwu. Mamy w swoich zbiorach akta notarialne, zapisy hipoteczne, testamenty, dokumenty z urzędu stanu cywilnego, akta płacowe a także akta pracownicze. Wszystkie dokumenty, które zostały wytworzone do 100 lat wstecz. Obecnie nasze archiwa przyczyniają się do bardzo modnych teraz badań genealogicznych. Ludzie poszukujący swoich przodków mogą zgłosić się do nas z prośbą o pomoc – mówiła Marta Jaszczyńska

Zawsze pod ręką

REKLAMA

Niestety, brutalna rzeczywistość XXI wieku dotknęła także i archiwa. Jak należy przechowywać dokumenty aby przetrwały wieki?

- Prawda jest taka, że to, czego nie ma w sieci po prostu nie istnieje, dlatego musimy iść z duchem, czasu i przekształcać dane na cyfrowe nośniki. Jesteśmy odpowiedzialni za tworzenie nowych technologii w archiwach. W naszych serwisach internetowych znajduje się już jedenaście milionów różnych dokumentów z 30 Archiwów w całej Polsce - Bartłomiej Kuczyński z Archiwum Cyfrowego w Warszawie.

- Mając skany potrzebnych mi dokumentów nie muszę siedzieć godzinami w zakurzonych magazynach - przekonywała z kolei Marta Jaszczyńska.

Pełna współpraca

Jak podkreślał Bartłomiej Kuczyński, dodatkowym atutem funkcjonowania archiwów jest pełna współpraca pomiędzy poszczególnymi instytucjami.

REKLAMA

- W ramach naszych usług można skorzystać z innych zasobów archiwów, np. ze zbiorów urzędów miejskich, które zostały przez nas zdigitalizowane – podkreślał Gość PR24.

50 tysięcy fanów na Facebooku

Rosnąca wciąż rzesza fanów Archiwum Cyfrowego na Facebooku świadczy o tym, że archiwa stają się coraz bardziej popularne. Informacje zawarte w archiwach, w przeciwieństwie do dokumentów przeznaczonych dla urzędników państwowych, są dostępne dla wszystkich, którzy tylko chcą z nich skorzystać.

- Spełniają nie tylko funkcje informacyjne potrzebne dla badaczy i naukowców, ale także odpowiadają na potrzeby zupełnie zwykłych ludzi, którzy szukają informacji. Chcą np. dowiedzieć się, jak ubierano się 50 lat temu, lub jak wyglądały wtedy ulice Warszawy - tłumaczył Bartłomiej Kuczyński.

- Co więcej, nasi użytkownicy nie muszą być wykształceni lub specjalnie przygotowani do skorzystania z naszych zasobów. O dowolnej porze, w dowolnym miejscu można wejść na naszą stronę. Naprawdę każdy może korzystać z archiwum.  Student, osoba starsza, młodsza – każdy bez wyjątku  - wtórowała mu Marta Jaszczyńska w PR24.

Żmudna praca archiwisty

Jak powstają zbiory i archiwa? Wydawać by się mogło, że wszystko jest bardzo proste, ale niestety - proces digitalizacji to bardzo długa i żmudna praca

- Działania konserwatora, skanowanie, odpowiednie serwery i zintegrowany system cyfrowej archiwizacji i katalogowania danych – na to, by w pełni korzystać w sieci z danych pracuje sztab osób. Jednak ich jest naprawdę pożyteczna – stwierdził Bartłomiej Kuczyński.

REKLAMA

PR24/dk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej