Renesans płyt winylowych w Polsce i na świecie
Po latach cyfryzacji, fani muzyki zatęsknili za fizycznymi nośnikami dźwięku. Większość artystów, oprócz materiału na nośniku optycznym, wydaje winylowe wersje swoich produkcji. O popularności płyt winylowych mówił w Polskim Radiu 24 Irek Sikorski z GM Records.
2016-05-03, 10:23
Posłuchaj
03.05.16 Irek Sikorski: „Brzmienie winyla jest dużo cieplejsze, milsze i głębokie. Brzmienie z formatu cyfrowego jest bardziej metaliczne i spłaszczone (…)”.
Dodaj do playlisty
Niestety, do tej pory polscy fani musieli długo czekać na premierę ulubionej produkcji na winylu. Od blisko 25 lat płyty winylowe nie były tłoczone w Polsce. Usługi tłoczenia winyli zamawiano za granicą, czekając na produkcję nawet kilka miesięcy. Jednak teraz widać, że rynek się zmienia.
– Sami artyści zwrócili uwagę, że czegoś im brakuje w swoich dyskografiach i chcieliby mieć winyl. Jednak artyści ukierunkowani muzycznie – rockowi, metalowi, hip-hopowi, jazzowi – zawsze robili winyle. To było obecne. Jednak teraz rynek, głównie popowy, bardziej otworzył się na to. Co jest fajne. To tylko plus – mówił gość Polskiego Radia 24.
Z Irkiem Sikorskim rozmawiał Piotr Jędrzejek.
Polskie Radio 24/dds
REKLAMA
REKLAMA