Jerzy Pomianowski. Wspomnienie pisarza, który się wtrącał
- Jerzy Pomianowski powiedziałby dziś, że warto czytać literaturę współczesną, która najbardziej się wtrąca. Dostrzegał on bowiem misję inteligenta, który zajmuje się sprawami nierozwiązanymi, zawikłanymi i pozostawiającymi wiele niejasności – powiedziała Katarzyna Roman-Rawska z Instytutu Rusycystyki Uniwersytetu Warszawskiego. W Polskim Radiu 24 przypomniała postać pisarza i dramaturga, który zmarł w wieku 95 lat 29 grudnia 2016.
2017-01-06, 16:53
Posłuchaj
Jerzy Pomianowski był pisarzem, dramaturgiem, krytykiem teatralnym, a także współpracownikiem Jerzego Giedroycia oraz tłumaczem "Archipelagu Gułag" Aleksandra Sołżenicyna i wielu innych wielkich pisarzy rosyjskich, niemieckich i białoruskich.
- Należał do postaci niepowtarzalnych wśród polskiej inteligencji. Zajmował się bardzo wieloma rzeczami i wszystkie robił bardzo rzetelnie. Był kolejno lekarzem, urzędnikiem, krytykiem teatralnym, scenarzystą, pisarzem, ale też wybitnym tłumaczem literatury rosyjskiej – wyliczała Katarzyna Roman-Rawska.
Podkreśliła również, że Pomianowski zdecydował się przetłumaczyć dzieło Sołżenicyna prawdopodobnie z uwagi na to, że rolę literatury upatrywał we wtrącaniu się w sprawy współczesne i, "które bolą".
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Gospodarzem audycji był Błażej Prośniewski.
Polskie Radio 24/pr
Więcej Kultury w Polskim Radiu 24
_________________
REKLAMA
Data emisji: 6.01.17
Godzina emisji: 15:15
REKLAMA
REKLAMA