Chuck Berry nie żyje. "Był ojcem rock and rolla"
Nie żyje ojciec chrzestny rock and rolla. W wieku 90 lat odszedł wokalista, gitarzysta i kompozytor Chuck Berry. Artysta został znaleziony nieprzytomny w swojej rezydencji położonej niedaleko amerykańskiego miasta Saint Louis. Reanimacja nie przyniosła rezultatów.
2017-03-19, 08:50
Posłuchaj
Muzyk zmarł w swej rezydencji w pobliżu St. Louis w stanie Missouri. "Ze smutkiem potwierdzamy, że Charles Edward Anderson Berry, lepiej znany jako legendarny muzyk Chuck Berry, nie żyje" - podała policja. Poinformowała także, że nieprzytomnego Berry'ego znaleziono w sobotę wczesnym popołudniem czasu lokalnego. Próba reanimacji nie powiodła się. Na miejscu stwierdzono zgon artysty.
Tadeusz Szmelter krytyk muzyczny z Chicago przypominał, że artysta skomponował wiele niezapomnianych przebojów, potrafił również stworzyć znakomite show, a jego poruszanie się po scenie nazwano "kaczym chodem".
– Chuck Berry nazywany był ojcem rock and rolla. Pamiętamy, był swing, blues, a on był w stanie to wymieszać i stworzyć styl muzyczny, który przetrwał do dzisiaj, oczywiście w zmieniających się formach. Chuck Berry to nie tylko indywidualność i świetny wokalista i gitarzysta, ale również wielki showman – mówił krytyk.
Chuck Berry urodził się 18 października 1926 roku w St. Louis. Jego twórczość miała ogromny wpływ innych artystów, m.in. Boba Dylana oraz zespoły "The Beatles" i "Rolling Stones". "Chuck Berry był najlepszym muzykiem rockowym w historii" – napisał na Twitterze Bruce Springsteen.
REKLAMA
Za swój dorobek artystyczny Berry został uhonorowany prestiżową nagrodą muzyczną Grammy. W 2017 roku miał się ukazać jego nowy album, pierwszy od czterech dekad.
Polskie Radio 24/PAP
Program prowadziła Luiza Bebłot.
Polskie Radio 24/dds
REKLAMA
____________________
Data emisji: 19.03.2017
Godzina emisji: 09:55
REKLAMA