Wypędzeni – Biczowani

We wrześniu Muzeum Dulag 121 w Pruszkowie stanie się miejscem wystawy sztuki nowoczesnej. Odbędzie się tam wernisaż obrazów Józefa Krzysztofa Oraczewskiego z cyklu „Biczowani”.

2013-09-04, 15:29

Wypędzeni – Biczowani
. Foto: materiały promocyjne / praca własna

Posłuchaj

04.09.13 Małgorzata Bojanowska i Józef Krzysztof Oraczewski o wystawie "Wypędzeni - Biczowani".
+
Dodaj do playlisty

Malarski cykl „Biczowani” składa się z sześciu obrazów, które ukazują ludzkie dramaty, ból i cierpienie. Genezy wystawy można doszukiwać się w prywatnym przyjeździe Józefa Krzysztofa Oraczewskiego do Pruszkowa na ekspozycję ukazującą dzieje ludności Warszawy po wypędzeniu ze stolicy w 1944 roku. Malarz uznał, że Muzeum Dulag 121 to idealne miejsce na wernisaż cyklu „Biczowani”.

- Prace z cyklu „Biczowani” powstały znacznie wcześniej i przypisane są do naszych narodowych perypetii. To obrazy o wartości natury ogólnej. Nie są związane z jednym muzeum, które poświęcone jest obozowi przejściowemu. Wnętrze Muzeum Dulag 121 poraziło mnie swoim wnętrzem i uznałem, że to idealne miejsce dla wystawy moich obrazów. Wnętrze muzeum doskonale koresponduje z pracami utrzymanymi praktycznie w czerniach i szarościach – mówił w PR24 Józef Krzysztof Oraczewski, artysta malarz.

Na ekspozycję stałą Muzeum Dulag 121 składają się fotografie przedstawiające ludność Warszawy po powstaniu. Wnętrze budynku jest bardzo surowe. Cementowa podłoga, stalowa konstrukcja dachu i dominacja ciemnych barw przywołuje prymitywizm hal warsztatowych, w których znaleźli się więźniowie obozu.

- Misją muzeum jest upamiętnianie wypędzenia mieszkańców Warszawy z miasta po Powstaniu Warszawskim. Muzeum istnieje również po to, aby upamiętnić pomoc jaką wypędzeni otrzymali w Pruszkowie od miejscowej ludności – powiedziała w PR24 Małgorzata Bojanowska, dyrektor Muzeum

REKLAMA

Dulag 121 Wernisaż wystawy obrazów Józefa Krzysztofa Oraczewskiego z cyklu „Biczowani” odbywać się będzie w Pruszkowie w Muzeum Dulag 121. Prace można będzie oglądać w dniach od 5 do 27 września.

PR24/Grzegorz Maj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej