Firma przyjazna rodzicom

W wymarzonej pracy są sprzyjające warunki dla kobiet w ciąży, powstają przyzakładowe przedszkola. Jaka powinna być firma, o której można powiedzieć, że jest przyjazna rodzicom?

2014-02-26, 12:30

Firma przyjazna rodzicom
. Foto: flickr.com/GSCSNJ

Posłuchaj

26.02.14 Michał Nazarewicz: „Można połączyć świat obowiązków domowych z karierą zawodową. (…)”
+
Dodaj do playlisty

Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej ogłosiło ogólnopolski konkurs dla przedsiębiorców. „Firma Przyjazna Rodzicom” to konkurs którego celem jest promowanie polityki prorodzinnej w firmach. Młodzi rodzice obawiają się, że po urodzeniu dziecka jedno z nich będzie musiało zrezygnować z pracy. Czy można łączyć obowiązki domowe z karierą zawodową?

Cechy przyjaznej firmy

- Firma może być przyjazna nie tylko matkom, ale przede wszystkim rodzicom. Taka firma potrafi być elastyczna, stosuje zadaniowy tryb pracy. Coraz częściej organizowane są konkursy dla firm, które tak organizują swoje struktury, aby rodzice mogli jednocześnie pracować i zajmować się dziećmi - powiedziała Monika Zaręba, Pracodawcy RP.

- Niektóre firmy potrafią życzliwie do rodziców. Korzyści mogą być obustronne. Okazuje się, że świat pracy zawodowej i obowiązków domowych można bardzo łatwo pogodzić – dodał Michał Nazarewicz, aktywny tata, redaktor naczelny portalu dla rodziców TataPad.

Dobre praktyki firm

Pracodawcy bywają sceptyczni wobec młodych kobiet. Wynika to z ich wcześniejszych doświadczeń. Dlatego bardzo obawiają się znaczącej liczby kobiet w swoim zespole. Dobre praktyki są domeną dużych firm.

REKLAMA

- Korzystanie ze zwolnień lekarskich jest często nadużywane przez kobiety w ciąży. Nie ma potrzeby wykorzystywania pewnych praw oraz przywilejów. Firmy myślą o programach, które pomogą związać pracownika z jego dotychczasowym miejscem pracy. Polega to na budowaniu lojalności i zwiększenie zaangażowania pracą. Zdarza się, że niektóre duże firmy, które mogą sobie na to pozwolić organizują kobietom w ciąży opiekę medyczną - powiedziała Monika Zaręba.

- Kwestia urlopów rodzicielskich jest jedną z pozytywnych zmian. Bardzo często zdarza się tak, że kobiety, które teoretycznie powinny wrócić do pracy po rocznym urlopie macierzyńskim, wolą zostać w domu lub zająć się czymś zupełnie nowym. Stąd tak wiele inicjatyw i nowych pomysłów wśród mam - dodał Michał Nazarewicz.

Kobiety powinny mieć wybór czy od razu po porodzie chcą wrócić do pracy. Nadal mamy 26 tygodni podstawowego urlopu macierzyńskiego, 6 tygodni dodatkowego. Kobieta może skorzystać z 14 tygodni urlopu, a resztę może przekazać ojcu dziecka.

PR24/Paulina Olak

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej