Polska gospodarka w potrzasku?
W ostatnich tygodniach polscy producenci wieprzowiny muszą zmagać się z konsekwencjami wykrycia afrykańskiego pomoru świń na Podlasiu. Dodatkowo konflikt ukraińsko-rosyjski wzbudza obawy dotyczące bezpieczeństwa energetycznego kraju.
2014-03-19, 22:09
Posłuchaj
Kraje Unii Europejskiej będą dziś głosowały w sprawie planu wypłat rekompensat polskim producentom trzody chlewnej. Stworzenie strefy buforowej spowodowało bowiem spadek cen wieprzowiny. Hodowcy mają także problem ze zbytem zwierząt.
- Sprawa afrykańskiego pomoru świń została rozdmuchana przez Polskę. Problem dotyczy bowiem stosunkowo niewielkiego areału. Kwestia rekompensat unijnych także będzie odnosiła się tylko do kilkunastu powiatów – powiedział w PR24 dr Andrzej Polaczkiewicz, ekonomista.
Polska nieprzygotowana na kryzys
Takie czynniki jak pojawienie się afrykańskiego pomoru świń w Polsce oraz utworzenie w strefy buforowej i rosyjskie embargo, negatywnie wpłynęły na polski rynek wieprzowiny. Problemy ze skupem interwencyjnym zakończyły się dymisją ministra rolnictwa – Stanisława Kalemby.
- Nie jesteśmy gotowi na takie sytuacje. Państwo jako organizator sfery gospodarczej kraju, nie posiada instytucji skupu interwencyjnego. Nie ma podmiotów gospodarczych, które w imieniu państwa skupowałyby mięso lub żywe jednostki od wytwórców. Takie instytucje mogłyby magazynować mięso w ramach rezerw państwowych. W tym momencie można jedynie wyrównać straty hodowców poniesione za względu na obniżenie cen – dodał Gość PR24.
REKLAMA
Nowym ministrem rolnictwa został Marek Sawicki. Komisja Europejska udzieliła także wstępnej zgody na zmniejszenie strefy buforowej związanej z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń.
Bezpieczeństwo energetyczne
Tymczasem posłowie Prawa i Sprawiedliwości wskazują na to, ze w związku z kryzysem na Ukrainie nasz kraj może być pozbawiony nawet 4,5 miliardów metrów sześciennych gazu.
- Takie wypowiedzi nie powinny mieć miejsca. Polska jest absolutnie bezpieczna energetycznie – nawet teraz, kiedy sytuacja polityczna jest napięta. Trzeba zwrócić uwagę na to, że Rosja jest krajem, który eksportuje surowce energetyczne i głównie na tym opiera swoją gospodarkę – ocenił dr Andrzej Polaczkiewicz.
PR24/MP
REKLAMA
Polecane
REKLAMA