Nowelizacja ustawy lotniczej – czy na niebie pojawią się taksówki powietrzne?
Krajowe przeloty małymi samolotami śmigłowymi. Już niedługo taki rodzaj podróżowania może stać się rzeczywistością. O idei powietrznych taksówek mówił w Polskim Radiu 24 Tomasz Szymczak (prezes Polskiego Klubu Lotniczego oraz Portu Lotniczego Łódź).
2016-09-26, 08:00
Posłuchaj
W Polsce jest 41 lotnisk tzw. wyłącznego użytku, w większości zarządzanych przez regionalne aerokluby. Obecnie portów tych można używać prawie tylko rekreacyjnie. Ale między lotniskami aeroklubowymi można byłoby też prowadzić przewozy pasażerskie. Tego typu porty mogą przyjmować statki powietrzne przewożące do 20 osób.
Po nowelizacji ustawy lotniczej powietrzną taksówką czy własnym samolotem będzie można polecieć nawet na kilkadziesiąt lotnisk w Polsce. Jak mówił Tomasz Szymczak ten rodzaj transportu dałby szansę małym lotniskom, nie odbierając pasażerów dużym portom.- Z jednej strony ten obszar, z którego lotnisko ściąga do siebie pasażerów jest dość duży. Układ 15 lotnisk, które w Polsce istnieją na dzisiaj jest optymalny. Wtedy takie secondary airports mogłyby to wypełnić i nie odbierałyby pasażerów tym głównym lotniskom.
Przeszkodą w podróżowaniu tym środkiem transportu może być jednak cena lotu, która wyniesie minimum kilkaset złotych na osobę. Jak podkreślił gość wiąże się z tym jednak pojęcie kosztu alternatywnego: płaci się więcej, ale zyskuje czas.
Zdaniem Szymczaka tego rodzaju przewozy rozwiną się w ciągu 6-8 lat. – Ten popyt się rodzi w Polsce, wiec w pewnym momencie będzie wypełniony podażą. Na pewno w pewnym momencie taki gracz czy gracze na rynku zaistnieją, bo jesteśmy na tyle dużym krajem, że taka usługa może istnieć.
REKLAMA
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem programu był Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/ip
__________________
REKLAMA
Data emisji: 23.09.2016
Godzina emisji: 16.35
Polecane
REKLAMA