Ukraina świętuje Dzień Niepodległości

Gdy suwerenność kraju jest zagrożona, to jego Święto Niepodległości nabiera szczególnego znaczenia. Nie inaczej jest na Ukrainie, która zmaga się z zagrożeniem ze strony Rosji, które może rozlać się poza wschodnie regiony kraju.

2014-08-24, 12:48

Ukraina świętuje Dzień Niepodległości

Posłuchaj

24.08.14 Piotr Tyma „Okazuje się, że w wielu aspektach Kreml kontrolował sytuację na Ukrainie, mimo formalnego oderwania się kraju od Rosji po ogłoszeniu deklaracji niepodległości (…)”
+
Dodaj do playlisty

Tegoroczne obchody Dnia Niepodległości mają wyjątkowo uroczysty i patriotyczny charakter. Sytuacja w kraju jest bardzo trudna, ale mimo to władza zdecydowała się na organizację w Kijowie parady wojskowej. W szczególnym dla Ukraińców dniu przemówienie wygłosił prezydent Petro Poroszenko, który wskazał na zagrożenie ze strony Rosji nie tylko dla Ukrainy, ale całego świata.

– Konflikt przestał być sprawą wewnętrzną Ukrainy z chwilą zajęcia przez Rosję Krymu, co naruszyło postanowienia memorandum budapesztańskiego. Kryzys pokazuje jak Europa i świat nie są przygotowane na tego typu sytuację agresji bez wypowiedzenia wojny – ocenił w PR24 Piotr Tyma, prezes Związku Ukraińców w Polsce.  

„Dziwna wojna” na Ukrainie

O tym, że na wschodzie Ukrainy trwa wojna nikt nie ma już wątpliwości, ale jest to konflikt nietypowy. Działania zbrojne są tylko elementem większej układanki, na którą składają się zabiegi propagandowe i „dyplomatyczne szachy” Rosji z państwami zachodnimi.

– Nikt nie przewidział takiego rozwoju sytuacji. Analitycy, historycy i publicyści mówiący o odradzaniu się imperialnej Rosji traktowani byli z przymrużeniem oka. Okazuje się, że w wielu aspektach Kreml kontrolował sytuację na Ukrainie, mimo formalnego oderwania się kraju od Rosji po ogłoszeniu deklaracji niepodległości – wskazywał Gość PR24.

REKLAMA

Zachód „czuje” Putina?

Władimir Putin rozgrywa swoją wielka grę z Zachodem, który nie do końca jest w stanie przewidzieć ruchu rosyjskiego prezydenta. Zajęcie Krymu okazało się zaskoczeniem, ale świat przeszedł nad tym faktem do porządku dziennego. Ostatnim głośnym posunięciem Kremla było wysłanie konwoju z pomocą humanitarną na Ukrainę. Sytuacja traci na przejrzystości i coraz trudniej o rozwiązanie, które usatysfakcjonuje i Ukrainę, i Władimira Putina.

– Trudno o jakiekolwiek prognozy, ponieważ nie znamy krótko i długofalowych planów Rosji w tej kwestii. Zdaniem części analityków Rosja dalej eskaluje napięcie na wschodzie, aby uzyskać przynajmniej uprawomocnienie przynależności Krymu do Rosji. Nie wiemy, czy to jest realny plan, czy też Putin konsekwentnie będzie posuwał się dalej – powiedział Piotr Tyma.

Ukraińskie Święto Niepodległości będzie obchodzone także w Polsce, między innymi  w Warszawie. Organizatorami są Związek Ukraińców w Polsce oraz Fundacja „Nasz Wybór”. Celem obchodów jest popularyzacja w Polsce ukraińskiej kultury, a także przybliżenie obecnej sytuacji Ukrainy i znajdującego się pod rosyjskim panowaniem Krymu.

PR24/GM

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej