Ukraina w perspektywie NATO i UE
Przystąpienie Ukrainy do Paktu Północnoatlantyckiego – w opinii Franka-Waltera Steinmeiera, szefa niemieckiej dyplomacji – jest w tym momencie niemożliwe. Minister spraw zagranicznych w rządzie Angeli Merkel ocenił również w wywiadzie dla „Der Spiegiel”, że odległą kwestią jest akces tego kraju do Unii Europejskiej.
2014-11-24, 15:12
Posłuchaj
Zdaniem publicysty Anatola Arciucha, ukraińscy politycy zdają sobie sprawę z licznych zawiłości polityczno-ekonomicznych, niepozwalających na bliższą integrację z Zachodem.
– Słowa Steinmeiera są bolesne dla społeczeństwa ukraińskiego, ale wątpliwe jest, by tamtejsi politycy mieli jakiekolwiek złudzenia w tej sprawie. Perspektywa dołączenia naszego wschodniego sąsiada do NATO i Unii Europejskiej jest otwarta, ale dość odległa w czasie – tłumaczył w Polskim Radiu 24 komentator.
Publicysta podkreślał, że kwestia potencjalnego zbliżenia Ukrainy z Zachodem jest skomplikowana nie tylko ze względu na niekorzystne relacje między Kijowem a Moskwą.
– Ukraina nie spełnia wielu kryteriów koniecznych do przystąpienia do Unii Europejskiej. Dodatkowo, Wspólnota nadal pozostaje w kryzysie i nie stać jej, by kolejne państwo zostało jej członkiem. Jeszcze bardziej skomplikowana jest sprawa integracji Ukrainy w ramach NATO. Rosjanie znów przypomnieli, że będą żądali gwarancji dotyczących tego, że Kijów nie przystąpi do Paktu Północnoatlantyckiego – oceniał Arciuch.
Komentator w Polskim Radiu 24 mówił także o rozdźwięku między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi w kwestii integracji Ukrainy z Zachodem.
PR24