Polacy tracą na rosyjskich sankcjach
Rosyjskie służby cały czas starają się zaszkodzić państwom zachodnim. Ostatnio w mediach pojawiły się informacje, że rosyjska Agencja Nadzoru finansowego (Rosfinmonitoring) rozesłała do banków pismo, domagając się informacji o operacjach bankowych firm i obywateli z 41 krajów, którym zarzucono m.in. wspieranie terroryzmu czy brak walki z korupcją.
2015-04-21, 19:48
Posłuchaj
Wprowadzone przez rosyjską Agencję Nadzoru Bankowego sankcje miały dotyczyć państw Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych, Kanady, Australii, Norwegii i Szwajcarii. Szybko jednak się okazało, że owe sankcje były nieprawdziwe. Olaf Wojak z Centrum im A.Smitha powiedział w Polskim Radiu 24, że do wszystkich informacji dotyczących Rosji powinniśmy podchodzić z dużym dystansem.
- Wszystkie strony, Rosja również, stosują tego typu dezinformacje. Takie działania mają jeden cel: sprawdzenie reakcji rynków państw na całym świecie. Podobne zadanie miały do spełnienia informacje o wprowadzeniu nowych sankcji przez Rosję – wyjaśnił Olaf Wojak.
Gość Polskiego Radia 24 wspomniał, że naród rosyjski niejednokrotnie już pokazywał, że potrafi sam radzić sobie w sytuacjach kryzysowych.
Polskie Radio 24/op
REKLAMA
Polecane
REKLAMA