Jakub Przygoński: motocyklista Fair Play
Poznaliśmy laureatów 48. Konkursu Fair Play Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Wyróżnienie w kategorii „Czyn Czystej Gry” zostało przyznane m.in. Jakubowi Przygońskiemu. Motocyklista podczas ubiegłorocznego Rajdu Abu Zabi ratował życie swojego rywala.
2015-03-05, 22:16
Posłuchaj
Sport to dla wielu ludzi przede wszystkim rywalizacja. Jednak w ekstremalnych okolicznościach okazuje się, że najważniejsze nie jest współzawodnictwo, a ludzka przyzwoitość i gotowość niesienia pomocy.
Podczas odbywającego się w kwietniu 2014 roku Rajdu Abu Zabi, fatalny wypadek miał brytyjski motocyklista Cameron Waugh. Jakub Przygoński, który ratował życie poszkodowanego, mówił w Polskim Radiu 24 o tym wydarzeniu.
– Jadący przede mną motocyklista przewrócił się i potrzebował natychmiastowej pomocy medycznej. Musiałem przeprowadzić reanimację, a wokół mnie nie było nikogo. Tylko pustynia. Niestety, pomimo udzielonej pomocy i wezwania helikoptera ratunkowego, zawodnik zmarł. To był bardzo trudny moment w moim życiu – wspominał polski motocyklista.
REKLAMA
Śmierć brytyjskiego motocyklisty wywarła na Polaku duże piętno. Podczas kolejnego odcinka specjalnego Rajdu Abu Zabi, Jakub Przygoński sam upadł i doznał dotkliwej kontuzji.
– W konsekwencji złamałem 3 kręgi i przez 5 miesięcy byłem unieruchomiony. Przez długi czas wracałem do normalnych czynności, takich jak siedzenie przy stole – mówił w Polskim Radiu 24 Jakub Przygoński.
Gospodarzem audycji była Sylwia Urban.
Polskie Radio 24/mp
REKLAMA
REKLAMA