Kawęcki: "Jestem zadowolony ze srebrnego medalu"
Radosław Kawęcki zdobył srebrny medal w wyścigu na 200 m stylem grzbietowym mistrzostw Europy na krótkim basenie w Kopenhadze. Na zakończenie środowych zmagań brąz wywalczyła także męska sztafeta 4x50 m kraulem. O swoim występie mówił w audycji Magazyn Sportowy srebrny medalista mistrzostw Europy Radosław Kawęcki.
2017-12-13, 19:50
Posłuchaj
Rezultat Kawęckiego to 1.48,46. Szybszy był tylko Rosjanin Kliment Kolesnikow - 1.48,02, a trzecie miejsce, wynikiem 1.49,06, zajął Litwin Danas Rapsys.
Kawęcki w tej konkurencji złote medale mistrzostw Europy zdobywał w 2011, 2012, 2013 i 2015 roku. W mistrzostwach świata był natomiast najlepszy w 2012, 2014 i 2016. Wydawało się, że głogowianin przedłuży zwycięską serię, bo na prowadzeniu był jeszcze po 150 m. Na finiszu lepszy okazał się jednak fenomenalny 17-latek. Kolesnikow ustanowił rekord świata juniorów oraz rekord mistrzostw Europy.
Jak podkreślał Radosław Kawęcki, ze srebra jest bardzo zadowolony, bowiem w ostatnim czasie głowę zaprzątały mu sprawy niezwiązane ze sportem. - Do 175 metrów było dobrze, ale potem zabrakło siły. Miałem dużo spraw na głowie – miesiąc temu urodziło mi się dziecko, a we wrześniu zacząłem remont mieszkania. Dlatego jestem zadowolony ze srebrnego medalu – mówił pływak.
Sztafeta w składzie Paweł Juraszek, Filip Wypych, Jakub Książek i Konrad Czerniak osiągnęła rezultat 1.24,44. Szybsi byli Rosjanie - 1.23,23 i Włosi - 1.23,67.
Brązowy medal polskich kraulistów można uznać za niespodziankę. Do finału awansowali bowiem dopiero z ósmym wynikiem. W porannych eliminacjach nie płynął jednak Czerniak, tylko 18-letni Kacper Stokowski.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Rafał Bała.
Polskie Radio 24/IAR/PAP
____________________
Więcej Sportu w Polskim Radiu 24