Zmiany na szczytach UE
Już niebawem dojdzie do przetasowań na wysokich szczeblach Unii Europejskiej. Wraz z początkiem listopada swoją działalność rozpocznie „nowa” Komisja Europejska z Jeanem-Claudem Juckerem na czele, a miesiąc później stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej obejmie Donald Tusk.
2014-10-21, 20:35
Posłuchaj
Przed nowymi władzami Unii Europejskiej stoi wiele wyzwań, a jednym z nich jest ustabilizowanie sytuacji w swoim najbliższym sąsiedztwie.
– Każda zmiana warty otwiera pewien etap. Jednak w tym przypadku nie zaryzykowałbym stwierdzenia, że to nowe otwarcie. Większość kart na stole leży już bowiem od dłuższego czasu. Oczywiście pojawiają się nowe problemy – Bruksela musi zmagać się z sytuacją za wschodnią granicą UE, ale wiele spraw ma swój początek w ostatnich kilku, a nawet kilkunastu latach – tłumaczył Marek Grela, dyplomata, były ambasador RP przy Unii Europejskiej.
Na czele Komisji Europejskiej stanie były premier Luksemburga. Zdaniem Gościa Kawy Dyplomatycznej Jean-Claude Juncker jest doświadczonym politykiem, który ma wystarczające kompetencje, by pogodzić interesy – często rozbieżne – wszystkich 28 państw członkowskich Unii Europejskiej
– Nowe postaci w jakimś stopniu będą oddziaływały na funkcjonowanie Unii Europejskiej. Trzeba jednak pamiętać, że Jean-Claude Juncker, wieloletni premier Luksemburga, to nie jest anonimowy polityk. W Brukseli znany jest już od wielu lat – wyjaśniał dyplomata.
W audycji Grzegorza Dziemidowicza Marek Grela mówił również o relacjach Wspólnoty z Waszyngtonem i Rosją oraz potencjalnym rozszerzeniu Unii Europejskiej.
PR24