Pakiet onkologiczny do poprawki?
Jeden z flagowych projektów ministerstwa zdrowia, polegający na skróceniu czasu oczekiwania na leczenie onkologiczne, spełnia swoje zadanie – wynika z raportu Fundacji Watch Health Care. Jednak tak jest jedynie w przypadku pacjentów, którzy zostali zdiagnozowani w 2015 roku.
2015-04-27, 16:07
Posłuchaj
Zgodnie z założeniami pakietu onkologicznego, czas od diagnozy do wdrożenia leczenia, ma być krótszy niż 9 tygodni. Jednak na udział w przyśpieszonej procedurze mogą liczyć jedynie pacjenci posiadający kartę Diagnostyki i Leczenia Onkologicznego. Problem polega na tym, że dostęp do krótszego leczenia uzyskują automatycznie tylko chorzy, którzy zostali zdiagnozowani już w 2015 roku.
– Ministerstwo zdrowia wskazuje na to, ze pacjenci zdiagnozowani wcześniej również mogą ubiegać się uzyskanie takiej karty. Jednak nie dostają jej automatycznie. Konieczne jest wdrożenie odpowiedniej procedur, a to oznacza przedłużenie się całej operacji, a czas w przypadku pacjentów cierpiących na nowotwory ma zasadnicze znaczenie – wskazywała w Polskim Radiu 24 Magdalena Ciupak-Zarzycka, Fundacja Watch Health Care.
Fundacja Watch Health Care sprawdzała dostępność do leczenia onkologicznego na przykładzie chorych na raka płuc lub piersi.
Polskie Radio 24/mp
REKLAMA
REKLAMA