Sejm zgadza się na ułatwienie chorym dostępu do preparatów z konopi

2017-06-22, 12:28

Sejm zgadza się na ułatwienie chorym dostępu do preparatów z konopi
Posłowie na sali sejmowej. . Foto: PAP/Jakub Kamiński

Sejm uchwalił ustawę, która ma umożliwić chorym dostęp do preparatów z konopi – będą mogły być wytwarzane w aptekach na podstawie recepty od lekarza; surowiec ma być sprowadzany z zagranicy. Za ustawą opowiedziało się 440 posłów, dwóch było przeciw, jedna osoba wstrzymała się od głosu.W Polskim Radiu 24 obrady Sejmu relacjonuje Ewa Wasążnik. 

Posłuchaj

22.06.2017 Sejm za ułatwieniem chorym dostępu do preparatów z konopi. Relacja Ewy Wasążnik (godz. 11:35)
+
Dodaj do playlisty

Początkowo projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, przygotowany przez klub Kukiz'15, przewidywał, że pacjent będzie mógł sam, po uzyskaniu zezwolenia, uprawiać konopie i sporządzać przetwory na potrzeby terapii. Uprawa oraz zbiory ziela i żywicy konopi innych niż włókniste na potrzeby terapii miały być dopuszczone po uzyskaniu zezwolenia. Planowano, że otrzymywaliby je pacjenci lub ich opiekunowie prawni, a także np. organizacje społeczne.

Po zgłoszonych podczas prac zmianach regulacja przewiduje obecnie, że konopie będą mogły być wykorzystywane do wytwarzania preparatów farmaceutycznych, tak by lekarze mogli ordynować sporządzenie leku recepturowego w aptece. Surowiec ma być sprowadzany z zagranicy.

PO zapowiedziała złożenie poprawek podczas prac w Senacie. Chce m.in., by kontrolowane uprawy były prowadzone w Polsce. Zwolennikiem takiego rozwiązania jest także współautor ustawy Piotr Liroy-Marzec (kiedyś Kukiz’15, dziś niezrzeszony), który poza uniezależnieniem się od importu upatruje w uprawach możliwości dodatkowych wpływów do budżetu.

Sejm za dalszymi pracami nad wnioskiem o referendum w sprawie reformy edukacji

Sejm skierował do dalszych prac w komisji ustawodawczej obywatelski wniosek o przeprowadzenie referendum w sprawie reformy edukacji. Za takim krokiem głosowało 441 posłów, nikt nie był przeciw, dwóch wstrzymało się od głosu.

W czasie debaty przed głosowaniem głos zabrał poseł PiS Dariusz Piontkowski. Poseł nie szczędził krytyki PO i PSL za działania w dziedzinie edukacji, gdy te partie były u władzy. - Przez osiem lat PO i PSL demolowały polską edukację (...) dzisiaj próbujecie mówić, że to wy stoicie w obronie demokracji - mówił Dariusz Piontkowski. Poseł PiS powiedział, że choć reforma edukacji jest już realizowana, to jego ugrupowanie szanuje podpisy blisko miliona osób złożone pod wnioskiem o organizację referendum, i dlatego opowie się za dalszymi pracami nad nim.

Z kolei była minister edukacji, Krystyna Szumilas z PO już po głosowaniu pytała o intencje PiS i domagała się, by komisja ustawodawcza zajęła się wnioskiem dzisiaj, tak, by kwestię organizacji referendum rozstrzygnąć jeszcze na tym posiedzeniu Sejmu. Apel ze względów formalnych nie został jednak uwzględniony przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego.

Pod wnioskiem o referendum zebrano ponad 900 tysięcy podpisów. W Sejmie złożono go pod koniec kwietnia. W ewentualnym referendum obywatele mieliby odpowiedzieć na pytanie: "Czy jest Pan/Pani przeciw reformie edukacji, którą rząd wprowadza od 1 września 2017 roku?”. Inicjatorem przeprowadzenia referendum jest Związek Nauczycielstwa Polskiego. Dołączyli do niego przedstawiciele ugrupowań politycznych i organizacji społecznych.

Inne decyzje Sejmu

Sejm jednogłośnie uchwalił zmiany w 5 ustawach wdrażających pierwszy etap rządowego programu „Za życiem”. Program przewiduje kompleksowe wsparcie dla rodzin z osobami niepełnosprawnymi, w szczególności rodzin wychowujących niepełnosprawne dzieci. 

Iza przyjęła też sprawozdanie z ubiegłorocznej działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz informację Rady Mediów Narodowych o działalności w 2016 roku.

Polskie Radio 24, IAR/dp

Polecane

Wróć do strony głównej