To nie koniec greckiego dramatu
– Grecja jeszcze długo nie powróci do stanu stabilności finansowej i wzrostu gospodarczego – ocenił w Polskim Radiu 24 dr Krzysztof Księżopolski. Ekspert z Ośrodka Analiz Politologicznych UW komentował tak spłatę greckiego zobowiązania względem Europejskiego Banku Centralnego i otrzymania przez Ateny transzy pomocowej.
2015-08-20, 15:54
Posłuchaj
EBC otrzymało od Grecji należne 3,5 mld euro. Tym samym Ateny dostaną pierwszą transzę pożyczki w ramach programu pomocowego o łącznej wartości 26 miliardów euro, który uzgodniła w lipcu Eurogrupa. Dr Krzysztof Księżopolski nie miał wątpliwości, że to nie koniec greckiego kryzysu, ale koniec suwerenności Grecji.
– Nie będzie rozwoju gospodarczego Grecji i będzie problem z implementowaniem zawartych porozumień. Z punktu widzenia społeczeństwa są one bardzo restrykcyjne. Państwom strefy euro udało się narzucić takie rozwiązania, które są tylko i wyłącznie w ich interesie – mówił specjalista z Uniwersytetu Warszawskiego.
Gość Polskiego Radia 24 dodał, że Grecja została wykorzystana przez swoich kredytodawców.
– Państwom w tak złej sytuacji finansowej nie pożycza się pieniędzy. Banki europejskie udzieliły kredytów, ponieważ była wyższa stopa procentowa. Jednak jak coś się stanie, to zadziała interwencja państw członkowskich, które mając europejski mechanizm stabilności pożyczą pieniądze Grecji. W związku z tym banki nie ponosiły żadnego ryzyka i mogły zyskiwać – powiedział dr Krzysztof Księżopolski.
REKLAMA
Krzysztof Księżopolski/fot.PR24/MS Więcej o przyszłości Grecji w całej rozmowie.
Polskie Radio 24/gm
Polecane
REKLAMA