Merkel i Hollande w Parlamencie Europejskim
– Problem polega na tym, że wystąpienie ograniczyło się jedynie do stwierdzenia faktów. Zabrakło czegoś przełomowego – mówił w Polskim Radiu 24 dr hab. Piotr Wawrzyk, europeista z Uniwersytetu Warszawskiego. W środę kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Francois Hollande wygłosili przemówienie w Parlamencie Europejskim.
2015-10-07, 18:25
Posłuchaj
Głównym wątkiem wspólnego przemówienie przywódców Niemiec i Francji był kryzys migracyjny. Angela Merkel stwierdziła, że jest to historyczna próba dla Europy. Z kolei Francois Hollande podkreślił, że reakcja Unii Europejskiej na problem uchodźczy była niewystarczająca.
– W tych przemówieniach zabrakło nakreślenia tego, jak przywódcy dwóch największych krajów Europy widzą rozwiązanie problemu. Były ogólniki, nie było deklaracji konkretnych działań – wskazywał w Polskim Radiu 24 dr hab. Piotr Wawrzyk.
Gość Polskiego Radia 24 zwrócił szczególną uwagę na słowa Francoisa Hollande. Prezydent Francji powiedział, że Unia Europejska będzie miała sens tylko wtedy, jeśli będzie potrafiła sobie poradzić ze swoimi problemami. – Na tym polegają ostatnie kłopoty Wspólnoty. Jaki sens ma tworzenie struktur, jeżeli idea w trudnym momencie się nie sprawdza? – zastawiał się w Polskim Radiu 24 dr hab. Piotr Wawrzyk.
Więcej komentarzy w całej rozmowie.
REKLAMA
Polskie Radio 24/mp/wt
Polecane
REKLAMA