Ukraina krajem federacyjnym?
Były prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz wyraził ubolewanie z powodu odłączenia półwyspu krymskiego na rzecz Rosji i oświadczył, że gdyby mógł nigdy by do takiej sytuacji nie dopuścił.
2014-04-02, 22:03
Posłuchaj
Obalony prezydent skrytykował pomysł przeprowadzenia w maju wyborów prezydenckich na Ukrainie. Uznał, że pośpiech w tej sprawie może doprowadzić do rozpadu państwa.
Kompromitacja byłego prezydenta
Wiktor Janukowycz opowiedział się za przeprowadzeniem referendum konstytucyjnego, w którym Ukraińcy zdecydują o kształcie reform ustrojowych.
- Były prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz to postać tragikomiczna. Na własne życzenie zrezygnował ze swojego stanowiska. Z każdym kolejnym wystąpieniem kompromituje się coraz bardziej. Gdyby Janukowicz nie ufał ślepo Putinowi i zgodził się na rozmowy z Unią Europejską pewnie rządziłby nadal. Dziś jest już wykluczony z szeregów partii i nie wie, co dalej zrobić – powiedział Grzegorz Kozak, redaktor.
Premier Donald Tusk na szczycie UE - Afryka
Do Brukseli przybyło blisko 40 przywódców z krajów afrykańskich oraz 20 z państw europejskich. Politycy biorą udział w czwartym szczycie Unia Europejska Afryka. Głównym tematem rozmów będą: sytuacja w Republice Środkowoafrykańskiej oraz współpraca gospodarcza.
- Zdecydowana większość państw przysłała swoich przywódców. Premier Donald Tusk spotkał się z przedstawicielami państw afrykańskich. Szczyt rozpoczął się od spotkania z udziałem przedstawicieli państw, które biorą udział w unijnej misji wojskowej w Afryce. Żołnierze mają zajmować się ochroną ludności cywilnej, przekazywaniem pomocy humanitarnej - relacjonowała Beata Płomecka, korespondentka Polskiego Radia w Brukseli.
Zamieszki w stolicy Turcji Ankarze
Po lokalnych wyborach Premier Turcji Recep Tayyip Erdoğan ogłosił się zwycięzcą. Opozycja podejrzewa, że wyniki mogą być sfałszowane.
- Premier Erdoğan nie cieszy się, aż tak dużym powodzeniem. Opozycja ma powody, by mieć wątpliwości co do wyniku wyborów. Jego mało demokratyczne rządy w tym zakaz korzystania z Twittera, przypominają rządy Putina w Rosji - dodał Grzegorz Kozak.
PR24/ Paulina Olak