Wyznania Hillary Clinton
Opublikowane właśnie pamiętniki byłej sekretarz stanu ujawniają kulisy prezydentury jej pracy za prezydentury Baracka Obamy. Czy książka Hillary Clinton ma przygotować grunt pod jej kampanię wyborczą?
2014-06-10, 21:29
Posłuchaj
Hillary Clinton w książce zatytułowanej “Hard Choices” zamieściła swoje wspomnienia związane z życiem zawodowym oraz prywatnym. Pojawiają się w niej wątki dotyczące misji amerykańskiej w Afganistanie, stosunków z Rosją oraz zamachu w Bengazi. Komentatorzy podkreślają, że pamiętniki są napisane w bardzo wyważony sposób i pomijają wiele istotnych kwestii, na przykład kulisy działania programu elektronicznych podsłuchów. Czy książka ma być początkiem kampanii wyborczej Hillary Clinton?
– Jeśli Hillary Clinton wejdzie na ring, to będzie jednym z faworytów. Jest postacią niezwykle znaną, nie ma już nic, co można by ujawnić na jej temat. Podczas kampanii w 2008 roku jej przeszłość wywrócono do góry nogami, więc jest kandydatką niezwykle bezpieczną. Jedyne, co mogłoby jej zaszkodzić musiałoby powstać w czasie, gdy była sekretarzem stanu. Ta książka ma uprzedzić ewentualne ataki – powiedział w PR24 prof. Bohdan Szklarski z Ośrodka Studiów Amerykańskich Uniwersytetu Warszawskiego.
Spotkanie Trójkąta Królewieckiego
W Sankt Petersburgu odbyły się rozmowy tak zwanego Trójkąta Królewieckiego. W spotkaniu uczestniczył szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski, a także szefowie dyplomacji Rosji i Niemiec. Rozmowy nie przyniosły żadnego przełomu, jednak, zdaniem Radosława Sikorskiego, dobrze, że do nich doszło.
– Minister Sikorski w państwowej telewizji rosyjskiej powiedział, jak my widzimy wszystko to, co się dzieje na Ukrainie. Wyjaśnił, że w naszym mniemaniu to Rosja postępuje źle. Dla milionów Rosjan, którzy obejrzeli jego wystąpienie, stał się niezależnym źródłem informacji – podkreślał Maciej Jastrzębski, korespondent Polskiego Radia w Moskwie.
REKLAMA
Angela Merkel popiera Junckera
Kanclerz Niemiec Angela Merkel potwierdziła dziś, że popiera kandydaturę Jean-Claude'a Junckera na stanowisko przewodniczącego Komisji Europejskiej. Były premier Luksemburga nie może jednak liczyć na poparcie Wielkiej Brytanii. David Cameron uważa, że Juncker jest zwolennikiem nadmiernego pogłębiania integracji europejskiej.
– Widać ewidentnie, że ta debata o nazwiskach jest bardzo niewygodna, choć wiadomo, kto jest za, a kto przeciw. David Cameron nie zaprzecza, że jego zdaniem Juncker jest niedobrym kandydatem, ponieważ reprezentuje starą Unię, wizję, która powinna odejść do przeszłości. Z drugiej strony, Angela Merkel jasno i klarownie odpowiada się za Junckerem. Ale ta kandydatura dla nikogo nie jest idealna – podkreślała Magdalena Skajewska.
PR24/Anna Mikołajewka
REKLAMA