Zachód nie rozumie Rosji?

Były ambasador Wielkiej Brytanii w Rosji ostrzega, że powinniśmy próbować zrozumieć zachowanie Moskwy, zamiast stosowania agresywnej polityki. W przeciwnym wypadku, grozi nam powtórka wydarzeń z 1914 roku.

2014-08-05, 21:22

Zachód nie rozumie Rosji?

Posłuchaj

05.08.2014, Bartosz Cichocki: „Ukraina, Białoruś, Gruzja i Polska mają prawo do swojej suwerenności i w niczym to nie obraża Rosji”
+
Dodaj do playlisty

Tony Brenton na stronie internetowej dziennika The Independent podkreślał, że Moskwa postrzega wydarzenia ostatnich dwudziestu lat w zupełnie inny sposób, niż kraje zachodnie. Jego zdaniem, Rosja czuje się otoczona i upokorzona, między innymi dlatego, że aż 12 byłych republik radzieckich stało się członkami NATO.

– Myślę, że Zachód za dużo czasu poświęca myśleniu o Rosji, a za mało działaniom. Od dawna panuje zauroczenie, fetyszyzacja Rosji. Próbujemy się doszukać kolejnego dna w każdej wypowiedzi czy wydarzeniu. Tymczasem to jest znacznie prostsze – trwa wojna i jedyne pytanie to jak duży obszar ona ogarnie. Ambasador Brenton gra rolę użytecznego idioty – powiedział w PR24 Bartosz Cichocki, ekspert ds. wschodnich.

Przed szczytem NATO

Polska na wrześniowym szczycie Paktu Północnoatlantyckiego zamierza zabiegać o większe zaangażowanie NATO w Europie Środkowej. W związku z konfliktem na Ukrainie, można się spodziewać, że w Walii zapadną poważne decyzje.

– Również inne kraje naszego regionu chcą wzmocnienia tej wschodniej flanki sojuszu, tak, żeby Europa Środkowo-Wschodnia mogła czuć się równie bezpiecznie, jak inne części Sojuszu Północnoatlantyckiego. Rosja, jak mówi otwarcie sam sekretarz generalny Rassmussen, jest teraz uważana za przeciwnika. Przez ostanie dwadzieścia lat była partnerem, ale teraz, mimo licznych apeli, nie zmienia swojej postawy, co stanowi zagrożenie dla krajów NATO – powiedziała Magdalena Skajewska, korespondentka Polskiego Radia w Brukseli.

Rosyjski odwet za sankcje

Prezydent Władimir Putin zlecił rządowi przygotowanie odpowiedzi na sankcje unijne. Zapowiedział, że nie będą one naruszać interesów rosyjskich producentów ani konsumentów.

– Rozważane jest zamknięcie możliwości przelotu nad Rosją statków powietrznych krajów Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych. To byłoby bardzo kosztowne dla Zachodu, ponieważ przez Rosję lata się najkrótszą drogą do wszystkich portów lotniczych w Azji – stwierdził Maciej Jastrzębski korespondent Polskiego Radia w Moskwie.

AM

Polecane

Wróć do strony głównej