Brexit: ważą się losy premier Theresy May
W brytyjskiej Partii Konserwatywnej trwa wewnętrzny bunt przeciwko premier Theresie May i zbieranie wniosków o jej odwołanie. - Ten tydzień może być przełomowy dla gabinetu premier Theresy May i porozumienia ws. Brexitu. Coraz więcej danych wskazuje na uruchomienie procedury zmiany lidera w partii - powiedział w Polskim Radiu 24 dr Krzysztof Winkler z Uniwersytetu Warszawskiego.
2018-11-19, 20:13
Posłuchaj
Według zasad partii, do rozpoczęcia procedury wymagane są wnioski 15 proc. konserwatywnych posłów zasiadających obecnie w parlamencie, czyli 48 wniosków. Ale by lidera usunąć potrzebna jest większość 50 proc. plus jeden głos, czyli 158 głosów. Nie istnieje limit czasowy na zebranie wystarczającej liczby wniosków, które trafiają do szefa wpływowego Komitetu 1922, części Partii Konserwatywnej, odpowiadającej między innymi za organizację wyborów lidera stronnictwa. Według The Sun na razie brakuje sześciu wniosków. Telewizja Sky News, powołując się na swoje źródła, mówi o braku dwóch wniosków.
- Wydaje się, że celem polityków dążących do zmiany na stanowisku premiera jest renegocjowanie umowy dotyczącej Brexitu, która z punktu widzenia długofalowych interesów Wielkiej Brytanii jest dla nich niekorzystna - tłumaczył gość Polskiego Radia 24. - Wszystkie scenariusze są jednak na stole - dodał.
Głosowania nad wotum nieufności dla Theresy May domaga się między innymi przywódca skrzydła eurosceptycznego Partii Konserwatywnej - Jacob Rees-Mogg. W minioną środę Theresa May uzyskała formalną zgodę gabinetu na wstępny tekst porozumienia brexitowego. Ale następnego dnia z rządu odeszli między innymi minister do spraw Brexitu Dominic Raab, oraz minister pracy Esther McVey.
Więcej w nagraniu. W audycji również o Polskiej Pomocy Rozwojowej dla Tanzanii.
REKLAMA
Gospodarzem audycji "Świat w powiększeniu" był Adrian Bąk.
Data emisji: 19.11
Godzina emisji: 19.47
PR24/tj
REKLAMA
Polecane
REKLAMA