"Świat w powiększeniu". Spotkanie Władimir Putin - Emmanuel Macron
- Te rozmowy nie przyniosą rozwiązania, interesy Francji i Rosji w tej kwestii są zbieżne. To, co zaproponował prezydent Ukrainy, to stworzenie nowego formaty, czyli dołączenie do rozmów USA i Wielkiej Brytanii, tym samym zmalałoby znaczenie Niemiec i Francji – mówił w Polskim Radiu 24 Jakub Benedyczak z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
2019-08-19, 20:15
Posłuchaj
Prezydent Francji Emmanuel Macron oświadczył, że ma nadzieję, iż jego poniedziałkowe rozmowy z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem doprowadzą w nadchodzących tygodniach do spotkania na szczycie, poświęconego kryzysowi na Ukrainie. - Szanse na rozwiązanie konfliktu są małe, bardziej stawiam na wzrost roli Rosji i Francji, czyli większe zaangażowanie państw europejskich – komentował ekspert.
Gość audycji przyznał, że państwom europejskim nałożone na Rosję sankcję przeszkadzają w interesach – O tym nie mówi się głośno, żaden przywódca Niemiec czy Francji nie powie tego otwarcie. Biznes w tych krajach czeka na zniesienie sankcji, państwa "starej Europy" będą powoli dążyć do tego by unormować stosunki z Rosją i znieść sankcje. W tym kraju leżą ogromne pieniądze – podkreślał Jakub Benedyczak.
Rosyjski prezydent oświadczył, nawiązując do sytuacji na wschodzie Ukrainy, że jego rozmowy telefoniczne z nowym ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim dały mu powody do "ostrożnego optymizmu". Podkreślił, że Rosja będzie popierać format normandzki, jeśli chodzi o rozmowy na temat Donbasu.
Format normandzki to negocjacje na temat uregulowania konfliktu na wschodniej Ukrainie z udziałem przedstawicieli czterech państw: Francji, Niemiec, Rosji i Ukrainy.
REKLAMA
Audycją przygotował Piotr Pogorzelski.
Więcej w zapisie audycji.
PR24/ka
____________________
REKLAMA
Data emisji: 19.08.2019
Godzina emisji: 19:46
REKLAMA