Szczyt G7 w Biarritz. Czy dojdzie do porozumienia Francja-Iran-USA?
- Kompromis jest wskazany, porozumienie nuklearne było istotnym osiągnięciem państw europejskich. Natomiast prezydent USA wypowiedział je. Donald Trump znany jest jednak z tego, że zmienia zdanie, być może jest ku temu okazja - powiedział w Polskim Radiu 24 dr Andrzej Szeptycki z Uniwersytetu Warszawskiego.
2019-08-25, 20:39
Posłuchaj
Biały Dom poinformował, że Donald Trump nie został wcześniej powiadomiony o zaproszeniu na szczyt G7 delegacji z Iranu. W niedzielę minister spraw zagranicznych Iranu pojawił się we francuskim kurorcie Biarritz, gdzie od soboty obradują przedstawiciele najważniejszych pod względem gospodarczym państw świata. Prezydent Donald Trump, który także uczestniczy w szczycie G7 we Francji, odmówił komentarza na temat wizyty irańskiego ministra.
Wizyta Mohammeda Javada Zarifa w Biarritz w czasie, gdy trwają tam obrady G7, nie była wcześniej zapowiadana. Strona francuska poinformowała w niedzielę, że irański minister był w piątek na rozmowach w Paryżu i w ostatnich godzinach zdecydowano się zaprosić go na dalsze rozmowy właśnie we francuskim kurorcie. Decyzję o zaproszeniu irańskiego ministra do Biarritz strona francuska miała podjąć po sobotniej kolacji w ramach szczytu G7, kiedy to jednym z tematów dyskusji był właśnie Iran.
Zdaniem gościem Polskiego Radia 24 jest to wymarzona okazja dla prezydenta Emmanuela Macrona, by pokazać się w roli mediatora. - Niezależnie od wyników rozmów ta wizyta jest krokiem do przodu dla Iranu i Francji - tłumaczył dr Andrzej Szeptycki.
To właśnie Francja najmocniej stara się zminimalizować skutki rosnącego z każdym tygodniem napięcia między Stanami Zjednoczonymi a Iranem. Jego pierwotną przyczyną było jednostronne wycofanie się prezydenta Donalda Trumpa z międzynarodowej umowy nuklearnej z Iranem i późniejsze nałożenie sankcji na Teheran.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem audycji "Świat w powiększeniu" był Bogumił Husejnow.
Data emisji: 25.08
Godzina emisji: 19.51
REKLAMA
PR24
REKLAMA