Atak na Solejmaniego. Lasota: ocena Trumpa zależy od politycznych sympatii

2020-01-06, 20:38

Atak na Solejmaniego. Lasota: ocena Trumpa zależy od politycznych sympatii
Prezydent USA Donald Trump. Foto: PAP/EPA/CRISTOBAL HERRERA

- Niestety w USA wszystko jest komentowane z punktu widzenia czy ktoś jest za czy przeciwko prezydentowi Trumpowi - mówiła w Polskim Radiu 24 Irena Lasota, publicystka i komentatorka spraw polskich i amerykańskich. Odniosła się do pytania, jak w Stanach Zjednoczonych oceniana jest akcja mająca na celu zabicie Ghasema Solejmaniego.

Posłuchaj

Irena Lasota o ocenie działań Donalda Trumpa w Stanach Zjednoczonych ("Świat w Powiększeniu" / PR24)
+
Dodaj do playlisty

W ubiegłym tygodniu doszło do ataku na kolumnę w pobliżu lotniska w Bagdadzie. W wyniku ostrzału rakietowego życie stracił irański generał Ghasem Solejmani, przywódca elitarnej jednostki Al-Kuds, uchodzący za drugiego człowieka w Iranie, a nawet typowany na następcę przywódcy państwa.

Powiązany Artykuł

1200_Trump_shutterstock.jpg
Marek Wałkuski: gdyby doszło do odwetu, to Amerykanie staną za Trumpem

Do ataku przyznały się Stany Zjednoczone. W Polskim Radiu 24 sprawę tę komentowała zamieszkująca na stałe w Waszyngtonie Irena Lasota.

Reakcje w USA

Rozmówczyni Antoniego Opalińskiego zwróciła uwagę na to, że w Stanach Zjednoczonych właściwie wszystkie dyskusje i komentarze na ten temat zależą od tego, czy komentujący popiera prezydenta Donalda Trumpa, czy też jest jego przeciwnikiem.

- Ale wypowiedziało się już kilku starszych dyplomatów i prawników, którzy są w jakiś sposób przerażeni nie tylko samym faktem zabicia generała Solejmaniego, ale też tym, jak Ameryka dalej postępuje - zwróciła uwagę publicystka.

>>> [ZOBACZ TAKŻE] Napięcia po zabójstwie Solejmaniego. W Brukseli nadzwyczajna narada NATO

Jak podkreśliła sprawa dotyczy między innymi tego, jak postępowanie Stanów Zjednoczonych może być rozumiane w prawie międzynarodowym.

- To prawda, że prawo międzynarodowe nie jest specjalnie skodyfikowane, ale na tyle jest, że pewne rzeczy w jego ramach uchodzą za akceptowalne, a inne nie. Przede wszystkim zabicie wysokiego urzędnika, dostojnika jednego państwa na terytorium drugiego państwa oficjalnie przez trzecie państwo nie uchodzi za coś dopuszczalnego w prawie międzynarodowym - mówiła Irena Lasota.

Czy Trump przekroczył uprawnienia?

Irena Lasota zwróciła uwagę na to, że duże znaczenie w ocenie działań prezydenta Donalda Trumpa ma też fakt, że nie poinformował on o swoim planie Kongresu USA.

- Prawo jest w tej kwestii trochę luźne - co to znaczy zawiadomić i czy następne kroki, które będzie podejmował prezydent, też wymagają notyfikacji Kongresu? - podkreśliła Irena Lasota.

>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Ekspert o ataku w Bagdadzie: porównywalny byłby zamach na sekretarza stanu USA

- Trzecia rzecz, to wypowiedzi prezydenta Donalda Trumpa i sekretarza stanu Mike'a Pompeo, które "troszkę" wybiegają nie tylko poza normy międzynarodowe, ale też zwyczaje amerykańskie. W momencie, w którym parlament i premier Iraku proszą o wycofanie wojsk międzynarodowych, prezydent Trump mówi na to "najpierw musicie nam zapłacić". Wyobraźmy sobie takie negocjacje po 1989 roku między Polską a Związkiem Radzieckim, a później Rosją.

Podkreśliła także, że to wszystko dotyka również Polski, która ma swój - niewielki, ale jednak obecny w Iraku - kontyngent wojskowy, który także należy do sił koalicji. Tymczasem opuszczenie Iraku przez nasze wojsko byłoby co najmniej niemile widziane przez USA w sytuacji, w której Stany Zjednoczone podjęłyby decyzję o tym, że zostają.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

* * *

Audycja: "Świat w powiększeniu"
Prowadzi: Antoni Opaliński
Gość: Irena Lasota (filozof, publicystka, komentatorka spraw polskich i amerykańskich)
Data emisji: 06.01.2020
Godzina emisji: 19.46

PR24/jmo

Polecane

Wróć do strony głównej