Ekspert: opcji uznania się Cichanouskiej za prezydenta nigdy nie było na stole
- Jedyne stanowisko białoruskiej opozycji może być takie, że wybory zostały sfałszowane, Łukaszenka przypisał sobie zwycięstwo, a prawdziwych wyników nie znamy. Inne opcje byłyby nielogiczne i pozbawiłyby te środowiska możliwości negocjacji z przedstawicielami reżimu - powiedział w Polskim Radiu 24 Michał Potocki z "Dziennika Gazety Prawnej".
2020-08-18, 22:10
Była kandydatka na prezydenta Białorusi, Swiatłana Cichanouska, zainicjowała powstanie rady, która ma zabezpieczyć przejęcie władzy na Białorusi. Poinformowała o tym rosyjska agencja RIA Nowosti. Według agencji Swiatłana Cichanouska wezwała też społeczność międzynarodową, aby pomogła zorganizować dialog z białoruskimi władzami. Wcześniej Swiatłana Cichanouska wezwała białoruskie władze do zaprzestania represji i podjęcia dialogu ze społeczeństwem. Przebywająca od wtorku na Litwie była kandydatka na prezydenta umieściła w sieci apel do rodaków. Podkreśliła w nim, że wyniki wyborów zostały sfałszowane, i dodała, że Białorusini się zjednoczyli.
Powiązany Artykuł

"Propaganda robi z patriotów przestępców". Cichanouska publikuje kolejne nagranie i wzywa do działania
"Jedyne stanowisko może być takie, że wybory były sfałszowane"
W ocenie gościa Polskiego Radia 24 "dobrze, że coś takiego powstało". - Jeśli zakłada się, że trzeba będzie negocjować, to potrzebne jest ciało fizycznie zdolne do negocjowania - argumentował.
Michał Potocki zwrócił uwagę, że skład Rady został poszerzony, m.in. o przedstawiciela protestujących robotników. - To bardzo ważne, ale co ciekawsze i być może ważniejsze, wszedł tam też Pawieł Łatuszka, b. minister kultury, b. ambasador w Polsce, który raptem wczoraj został zwolniony ze stanowiska dyrektora ważnego teatru w Mińsku. To pierwszy człowiek nomenklatury, który tak otwarcie poparł protestujących. Łatuszka może być ważnym elementem trwającej rozgrywki z Łukaszenką, warto mu się przyglądać - stwierdził gość "Świata w powiększeniu".
Czytaj także:
- Premier: chcemy wolności oraz demokracji na Białorusi, obiecujemy wsparcie całej UE
- Białoruś: tajemnicza śmierć członka komisji wyborczej. Miał odmówić fałszerstw
Publicysta "Dziennika Gazety Prawnej" nie wierzy też, by jakieś państwa uznały Swiatłanę Cichanouską za prezydenta. - Moim zdaniem nigdy na stole nie leżała opcja uznania Cichanouskiej za prezydenta, ponieważ nie można jednocześnie twierdzić, że wybory były sfałszowane i reagować na ich wyniki - przyznał. - Jedyne stanowisko może być takie, że wybory zostały sfałszowane, Łukaszenka przypisał sobie zwycięstwo, a prawdziwych wyników nie znamy. Inne opcje byłyby nielogiczne i pozbawiłyby środowiska opozycyjne możliwości negocjacji z przedstawicielami reżimu - wskazał.
REKLAMA
Posłuchaj
W rozmowie więcej na temat wyborów na Białorusi i sytuacji politycznej u sąsiada Polski. Zachęcamy do wysłuchania rozmowy.
***
Audycja: "Świat w powiększeniu"
Prowadzący: Bogumił Husejnow
Gość: Michał Potocki ("Dziennik Gazeta Prawna")
REKLAMA
Data emisji: 18.08.2020
Godzina emisji: 19.30
mbl
REKLAMA