"Element rozgrywki rosyjskiej". Marek Budzisz o sytuacji na wschodniej granicy
- Wydaje się, że Łukaszenka ma przyjaciół w rosyjskim establishmencie, który nie jest jednolity - mówił w Polskim Radiu 24 Marek Budzisz, ekspert ds. wschodnich.
2021-10-08, 20:04
Powiązany Artykuł

"Niepokojące i niebezpieczne sytuacje, testowanie odporności". Wiceszef MON o prowokacjach na granicy z Białorusią
Rzecznik Straży Granicznej ppor. Anna Michalska poinformowała w piątek, że patrol służb białoruskich oddał w czwartek strzały w kierunku żołnierzy Wojska Polskiego, którzy ze Strażą Graniczną patrolują granicę. Prawdopodobnie użyta została ślepa amunicja, nikomu nic się nie stało.
Posłuchaj
Na antenie Polskiego Radia 24 Marek Budzisz wskazał, że "można nawet powiedzieć, że sytuacja na granicy to jest element pewnej rozgrywki wewnątrz rosyjskiej".
- Wydaje się, że Łukaszenka ma przyjaciół w rosyjskim establishmencie, który nie jest jednolity - wskazał. Jak dodał, "tam także ścierają się różne trendy". - Wydaje się, że Łukaszenka dość umiejętnie wykorzystuje te różnice w moskiewskim obozie władzy - podkreślił.
"Asymetryczna agresja"
- Na granicy miejsce ma agresja, asymetryczna agresja, w której migranci są używani w charakterze pewnego narzędzia presji, a nawet mówi się o sprowadzeniu ich jako broni - wskazał.
REKLAMA
- Sztucznie wywołany problem graniczny jest elementem agresji asymetrycznej i oczywiście elementem sprawdzenia systemu odporności państwa, które jest poddane tego rodzaju presji - wskazał. Jak zaznaczył, "w tym sensie chodzi o Polskę".
Więcej w nagraniu.
***
REKLAMA
Audycja: "Świat w powiększeniu"
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: Marek Budzisz, ekspert ds. wschodnich
Data emisji: 08.10.2021
REKLAMA
Godzina: 19:33
jb
REKLAMA