Chiny w obliczu wojny na Ukrainie. Prof. Grochmalski: wynik istotny z punktu widzenia Tajwanu

- To miała być inna wojna, miała spowodować osłabienie zachodniej flanki NATO, co przełożyłoby się na zmniejszenie wiarygodności Stanów Zjednoczonych w polityce azjatyckiej wobec Chin i państw regionu - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Piotr Grochmalski (Akademia Sztuki Wojennej w Warszawie).

2022-05-26, 21:16

Chiny w obliczu wojny na Ukrainie. Prof. Grochmalski: wynik istotny z punktu widzenia Tajwanu
Xi Jinping. Foto: Gil Corzo/Shutterstock

Chińskie ministerstwo obrony ogłosiło, że Chiny i Rosja przeprowadziły wspólny patrol lotniczy nad Morzem Japońskim, Morzem Wschodniochińskim i zachodnim Pacyfikiem. Były to pierwsze wspólne rosyjsko-chińskie manewry od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Prof. Piotr Grochmalski komentował aktywność Chin i Rosji. - Deklaracja złożona 4 lutego w Pekinie przez przywódców Chin i Rosji o ambicjach przejęcia przywództwa w tym nowym ładzie, jaki rzekomo mają budować na gruzach istniejącego porządku, otwierała Putinowi drogę do wojny na Ukrainie. Nie ulega wątpliwości, że ten ostatni impuls był wyraźnie skierowany ze strony Pekinu, zainteresowanego szybką i wygraną przez Rosję wojną, bo taka miała ona być - zauważył.

- Ta sytuacja miała w istotny sposób osłabić wiarygodność Stanów Zjednoczonych i NATO. Tak się nie stało, wojna okazała się nie taka, jak przewidywali analitycy chińscy i na jaką wyrażono nieformalną zgodę. Ta wojna od początku była i będzie wpisana w szeroką problematykę bezpieczeństwa globalnego. Dla Chin wynik konfliktu ma bardzo istotne znaczenie z punktu widzenia ich ambicji dotyczących Tajwanu - zauważył gość audycji.

Wspólne manewry Rosji i Chin odbywały się w północno-wschodniej Azji w trakcie, gdy prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden przebywał w Tokio wraz z przywódcami Australii, Indii i Japonii na szczycie sojuszu Quad.

REKLAMA

Posłuchaj

Prof. Piotr Grochmalski o relacjach Chiny - USA (Polskie Radio 24 / Świat w powiększeniu) 24:43
+
Dodaj do playlisty

>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<

Prezydent USA Joe Biden oświadczył w czasie zakończonej we wtorek wizyty w Korei Płd. i Japonii, że jest skłonny użyć siły w obronie Tajwanu. Część obserwatorów odebrała to jako zmianę utrzymywanej od lat zasady "strategicznej dwuznaczności", zgodnie z którą Waszyngton nie deklaruje publicznie, czy wysłałby wojsko w przypadku chińskiego ataku na Tajwan.

Zobacz także:

Więcej w zapisie audycji.

REKLAMA

* * *

Audycja: Świat w powiększeniu

Prowadzący: Paweł Lekki

Gość: prof. Piotr Grochmalski

Data emisji: 26.05.2022

REKLAMA

Godzina emisji: 19.33

PR24/ka

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej