Solidny występ polskich skoczków w Falun. Druga seria dała nadzieję

Tomasiak i Stoch nie zawiedli w Falun

Do konkursu głównego awansowało pięciu Polaków. Z bardzo dobrej strony zaprezentował się Kamil Stoch (124 m), zajmując 9. miejsce. Zawiódł z kolei Aleksander Zniszczoł, który uzyskał jedynie 111 metrów, co dało mu 55. pozycję.

W pierwszej serii żaden z Polaków nie błysnął i próżno było szukać ich w czołówce zestawienia. Najlepiej wypadł Kacper Tomasiak, który po skoku na 121 m zajął 18. miejsce. W czołowej trzydziestce zameldowali się także Stoch (122,5 m, 19.), Piotr Żyła (119 m, 29.) i Dawid Kubacki (119 m, 30.). Tuż poza drugą serią znalazł się Paweł Wąsek (118,5 m, 31.).

Na półmetku rywalizacji prowadził zwycięzca wtorkowych zmagań Austriak Stefan Kraft (133 m) przed Słoweńcem Anze Laniskiem (129 m) i Japończykiem Renem Nikaido (130 m).

Druga odsłona konkursu była zdecydowanie bardziej udana dla Polaków. Tomasiak skoczył 124,5 m i awansował na 15. miejsce. Stoch wylądował pół metra za linią 125 m, co dało mu 16. lokatę. Żyła (120,5 m) i Kubacki (121,5 m) zajęli odpowiednio: 28. i 29. miejsce.

Konkurs wygrał Słoweniec Anze Lanisek (128,5 m) przed swoim rodakiem Domenem Prevcem (129 m) i Austriakiem Stephanem Embacherem (129 m). Okazję na zwycięstwo zmarnował Kraft, który w drugiej serii po skoku na zaledwie 119 m spadł na 9. pozycję. 

Puchar Świata przenosi się do Finlandii

Teraz Puchar Świata przeniesie się do fińskiej Ruki, gdzie odbędą się dwa konkursy indywidualne - pierwszy 29, a drugi 30 listopada. Z kolei 6 i 7 grudnia cykl zawita do Wisły.

• Gdzie obejrzeć w środę skoki narciarskie? Transmisja TV Pucharu Świata w Falun
• Iga Świątek pod wrażeniem 21-letniej rodaczki. To kolejna nadzieja polskiego tenisa
• Klasyfikacja generalna PŚ w skokach 2025/26. Na jakich miejscach Polacy?

Źródło: PolskieRadio24.pl/BG