Strategia Trumpa. Ekspert wskazał, co jest jej celem
Dr Paweł Ramiączek uważa, że Donald Trump przyjął strategię, która ma doprowadzić do tego, żeby to Rosja i Stany Zjednoczone były jedynymi partnerami do rozmowy w kontekście ewentualnych ustaleń dot. pokoju w Ukrainie. - Wydarzenia piątkowe pokazały jednoznacznie, że Stany Zjednoczone raczej już nie są przyjacielem Europy i raczej nie są zainteresowane tym, aby na dłuższą metę pomagać Ukrainie w walce z Rosją - powiedział w Polskim Radiu 24.
2025-03-03, 19:41
W piątek w Waszyngtonie doszło do spotkania Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego, które zakończyło się kłótnią. Prezydenci USA i Ukrainy w Białym Domu rozmawiali o umowie dotyczącej partnerstwa w eksploatacji ukraińskich złóż naturalnych. Trump zarzucił Zełenskiemu m.in. konfrontacyjną postawę, "która grozi wybuchem III wojny światowej", a także brak wdzięczności i szacunku dla USA.
Posłuchaj
Ukraina kontynuuje współpracę z partnerami i liczy na wsparcie Stanów Zjednoczonych na drodze do pokoju - oświadczył w poniedziałek ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski na platformie X. Przygotowujemy się do podjęcia kolejnych kroków w najbliższej przyszłości - dodał. "Pracujemy razem ze Stanami Zjednoczonymi i naszymi europejskimi partnerami i bardzo liczymy na wsparcie USA na drodze do pokoju. Pokój jest potrzebny tak szybko, jak to możliwe" - napisał Zełenski.
"Trump ulega rosyjskiej retoryce"
- Mam takie nieodparte wrażenie, że Donald Trump, mimo, że jest politykiem doświadczonym, to jednak ulega retoryce rosyjskiej [...] Jeżeli określa Wołodymyra Zełenskiego dyktatorem, jeżeli nie używa w swoich wypowiedziach sformułowania, że Rosja jest agresorem, no to mam wrażenie, że w tym rozumieniu wojny i tego, w jakiej sytuacji jest Ukraina i Europa coś jest po prostu nie tak - powiedział dr Paweł Ramiączek.
W jego opinii "Donald Trump przyjął strategię, która ma doprowadzić do tego, żeby to Rosja i Stany Zjednoczone były jedynymi partnerami do rozmowy w kontekście ewentualnych ustaleń dot. pokoju w Ukrainie". - Wydarzenia piątkowe pokazały jednoznacznie, że Stany Zjednoczone raczej już nie są przyjacielem Europy i raczej nie są zainteresowane tym, aby na dłuższą metę pomagać Ukrainie w walce z Rosją - powiedział.
REKLAMA
Dr Ramiączek uważa, że "eliminacja USA, jako partnera Europy, otwiera prostą drogę do osłabienia Europy w dziedzinie bezpieczeństwa i uśpienie czujności Stanów Zjednoczonych jest prostą drogą do tego, aby Putin wzmacniał swój potencjał militarny i aby realizował dalsze swoje postanowienia". - Donald Trump daje się nabrać na propagandę rosyjską, która określa Zełenskiego, jako tego, który nie chce pokoju, jako tego, który chce prowadzić dalszą wojnę z Rosją, który jest winny tego, że Rosja na Ukrainę najechała i że on wywołał tę wojnę. W mojej ocenie jest to bardzo groźne zjawisko - powiedział.
Trump chce wrócić na rosyjski rynek?
Wskazał też drugą hipotezę, według której Trump chce rozbić sojusz rosyjsko-chiński, który w trakcie tej wojny się wytworzył. - To osłabienie otworzyłoby drogę USA do powrotu na rynek rosyjski - stwierdził.
Dr Ramiączek określił Trumpa, jako egocentryka i cynika. - Jest to polityk, który patrzy tylko i wyłącznie przez pryzmat samouwielbienia i własnej nieomylności, więc nie sądzę, aby on myślał przez pryzmat tego, że musi kogokolwiek zaprosić do negocjacji, tym bardziej Europę czy Zełenskiego, który w jego oczach póki co jest skreślony - powiedział gość Polskiego Radia 24.
Zwrócił uwagę na rolę Europy, która dopiero wówczas będzie kluczowa, kiedy pokaże siłę. - Czyli rzeczywiście te zapowiedzi, które po szczycie londyńskim - mówimy tutaj o zbrojeniach, o produkcji broni, o jedności zostaną zrealizowane. [...] Liderzy europejscy, również Polska, powinni przekonywać administrację amerykańską do tego, aby zmienili pryzmat patrzenia na konflikt rosyjsko-ukraiński. Jeżeli my, jako Europa nie zmienimy tego myślenia w Stanach Zjednoczonych, no to uważam, że Donald Trump w dalszym ciągu będzie Europę traktował, jako partnera nieco gorszego i to, czy będzie brała udział Europa w negocjacjach, będzie zależało od niego i od Władimira Putina - ocenił dr Ramiączek.
REKLAMA
***
Audycja: Świat w powiększeniu
Prowadzi: Ernest Zozuń
Gość: dr Paweł Ramiączek (Uniwersytet WSB Merito)
Data emisji: 03.03.2025
Godzina emisji: 20.33
Źródło: Polskie Radio 24/paw
REKLAMA