Ważą się losy Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Bakuła: jej przyszłość zależy od decyzji Rosji
- Rosja może się nie zgodzić na dalsze wykorzystywanie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, co na dobrą sprawę jest ciężkie do zrealizowania - mówił w Polskim Radiu 24 Kacper Bakuła (portal Space24.pl).
2022-08-03, 20:33
Rosja zapowiedziała wycofanie się z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) i budowę własnej. To kolejny odprysk - tym razem kosmiczny - konfliktu Zachodu i Rosji po wybuchu wojny na Ukrainie.
Rosja przedstawiła plany budowy własnej stacji kosmicznej Russian Orbital Service Station. Jej budowa ma się rozpocząć w 2028 roku, natomiast pełną zdolność operacyjną stacja ma osiągnąć w 2030 roku. Szef Roskosmosu Dmitrij Rogozin zapowiadał, że rosyjscy astronauci opuszczą Międzynarodową Stację Kosmiczną do 2024 roku.
O tym, jak ta wojna wpłynie na kwestię eksploracji kosmosu, o której znów mówi się jako o "podboju kosmosu" - co jest powrotem do zimnowojennej retoryki - mówił Kacper Bakuła.
- Rosja może nie zgodzić się na dalsze wykorzystywanie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, co na dobrą sprawę jest ciężkie do zrealizowania - zauważył.
REKLAMA
Ekspert z portalu Space24.pl wyjaśnił, że oznaczałoby to, iż Rosjanie zabiorą sobie możliwość jakichkolwiek lotów załogowych w przestrzeń kosmiczną. - Z drugiej strony Amerykanie zabiegają, aby przedłużyć funkcjonowanie ISS nawet do 2030 roku, więc siłą rzeczy Rosja może wyrazić zgodę na dalsze istnienie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, aż do 2028 roku, co też zbiegłoby się z rzekomą datą powstania własnej, rosyjskiej, stacji orbitalnej - dodał.
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
***
REKLAMA
Audycja: "Świat w powiększeniu"
Prowadzący: Michał Strzałkowski
Gość: Kacper Bakuła (portal Space24.pl)
Data emisji: 03.08.2022
REKLAMA
Godzina: 19.33
kmp
REKLAMA