Protesty w Iranie po śmierci młodej dziewczyny. Gajda: chodzi o wolność i prawa kobiet
- Władze, które pilnują skostniałych praw Iranu, w żaden sposób nie korespondują już z młodymi ludźmi w tym kraju, którzy mają dostęp do tego, co dzieje się na Zachodzie i chcą żyć jak na Zachodzie - mówił w Polskim Radiu 24 dr Jakub Gajda, ekspert Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego.
2022-10-09, 21:00
Podczas trwających w Iranie protestów zginęło już co najmniej 185 osób, w tym 19 dzieci - przekazała organizacja Iran Human Rights z siedzibą w Norwegii. Najwięcej ofiar - połowę tej liczby - odnotowano prowincjach Sistan i Beludżystan. W opinii gościa PR24, protesty mimo że stłumione, trwają nadal mimo iż władze zapowiedziały, że dopóki zamieszki nie umilkną, obywatele będą odcięci od Internetu.
"Władze szukają winnych"
Zamieszki rozpoczęły się 17 września po śmierci 22-letniej Mahsy Amini zatrzymanej przez "policję moralną" za rzekomo niewłaściwe noszenie hidżabu. Kobieta zmarła w niewyjaśnionych okolicznościach na posterunku policji. W czasie masowych protestów ulicznych dochodzi do starć z siłami bezpieczeństwa. Funkcjonariusze kilka razy użyli broni. Przedstawiciele irańskich władz twierdzą, że protesty są efektem spisku wrogów kraju, w tym USA.
- Protesty przeniosły się z tej otwartej i publicznej przestrzeni czyli z ulic do szkół średnich żeńskich i uniwersytetów gdzie przybrały formę pierwotną, czyli przeciwko łamaniu praw kobiet. Władze szukają winnych podżegania do protestów, zatrzymywani są obywatele innych państw. Naczelnym hasłem protestów są trzy słowa: kobieta, życie i wolność, charakter protestów ma związek z prawami kobiet właśnie - mówił dr Jakub Gajda.
Posłuchaj
***
Audycja: "Świat w powiększeniu"
REKLAMA
Prowadzący: Piotr Wąż
Gość: dr Jakub Gajda (ekspert Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego)
Data emisji: 09.10.2022
Godzina: 19:35
REKLAMA
REKLAMA