"Cafe armia". Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych"

- Określenie "niezłomni" odzwierciedla ich charakter, podjęli się walki i walczyli do końca. "Wyklęci" to znak zepchnięcia ich w otchłań niebytu, niewiedzy i zapomnienia – mówił w Polskim Radiu 24 Płk Konrad Korpowski, szef pionu szkolenia WOT. W audycji wziął udział również Ppłk Marek Pietrzak, rzecznik prasowy WOT.

2020-02-29, 09:15

"Cafe armia". Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych"

Posłuchaj

29.02.2020 (Polskie Radio 24 / Cafe Armia)
+
Dodaj do playlisty

Narodowy Dzień Pamięci "Żołnierzy Wyklętych" przypada 1 marca. Święto zostało ustanowione przez Sejm RP w 2011 roku, aby upamiętnić tych, którzy po II wojnie światowej z bronią w ręku przeciwstawili się narzuconej siłą władzy komunistycznej.

Powiązany Artykuł

wykleci_663.jpg
Żołnierz Wyklęci. Walczyli o wolną Polskę

Płk Konrad Korpowski zaznaczył, że każdy żołnierz powinien mieć w sobie niezłomność. - Twardość charakteru, gotowość do poświęcenia, przełamania swoich słabości w imię wyższych celów, utrzymania niepodległości. Jako żołnierze składamy przysięgę, zobowiązaliśmy się, że będziemy walczyć o niepodległość naszej ojczyzny - podkreślał.

Ppłk Marek Pietrzak zwrócił uwagę, że określenie "wyklęci" byłoby uzasadnione, gdyby zostali odsunięci, wyklęci przez własny naród, tak jednak nie było, to czyniły ówczesne, komunistyczne władze. Przypominał również że walka tzw. drugiej konspiracji rozpoczęła się od rozkazu gen. Leopolda Okulickiego - Ta konspiracja była ciągłością polskiego państwa podziemnego, żołnierze o których mówimy wyrośli z niego, z Armii Krajowej, możemy tu mówić o ciągłości. Rozkaz gen. Okulickiego miał wiele aspektów, jednym z nich była walka zbrojona, innym, co podkreślają sami żołnierze, to rozumienie walki jako rozwój, nauka. Wiedzieli, że kiedyś przyjdą takie dni, że Polska powstanie – dodał gość audycji.

Powojenna konspiracja niepodległościowa była najliczniejszą formą zorganizowanego oporu polskiego społeczeństwa wobec reżimu komunistycznego. W zbrojnym podziemiu działało nawet 200 tys. osób zgrupowanych w oddziałach o różnej orientacji. Kolejnych 20 tys. walczyło w partyzantce. Kilkaset tysięcy osób zapewniało łączność, aprowizację, wywiad i schronienie. Przeciwko władzy występowali także uczniowie zrzeszeni w podziemnych organizacji młodzieżowych – łącznie ok. 20 tys. młodych ludzi.

REKLAMA

Wiecej w zapisie audycji.

***

Audycja: "Cafe Armia"

Prowadzący: Agnieszka Drążkiewicz

REKLAMA

Gość: płk Konrad Korpowski, ppłk Marek Pietrzak

Data emisji: 29.02.2020

Godzina emisji: 08.35

PR24/PAP/ka

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej