Co dalej z systemem Wisła?
Proces wyboru systemu obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej średniego zasięgu znany pod kryptonimem Wisła ciągle trwa. Jakie decyzje w tej kwestii podejmie Antoni Macierewicz, szef Ministerstwa Obrony Narodowej? O tym w audycji Cafe Armia.
2015-12-05, 11:10
Posłuchaj
Gośćmi Polskiego Radia 24 byli: Mariusz Cielma, z „Dziennika Zbrojnego”, Marek Świerczyński, analityk Polityka Insight, gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca wojsk lądowych, były wiceszef MON.
Jak zauważył Marek Świerczyński, nowy szef MON daje asumpt do stwierdzenie, że to, co się dotychczas działo w kwestii pozyskania systemu obrony antyrakietowej od Amerykanów staje pod znakiem zapytania. Również gen. Waldemar Skrzypczak uważa, że negocjacje z Amerykanami powinny zostać przerwane, ponieważ USA nie ma w swojej ofercie systemu spełniającego nasze oczekiwania.
– Na dzień dzisiejszy procedurę na pozyskanie nowego systemu Wisła trzeba rozpocząć od nowa. Oczekujemy gotowego systemu, więc powinniśmy rozpocząć negocjacje z tymi, którzy takie systemu mają. Rząd powinien rozpocząć rozmowy ze wszystkimi partnerami. To, co oferuje system amerykański, nie spełnia naszych oczekiwań. W tej chwili gotowe systemy mają Francja i Izrael. Oba te państwa zadeklarowałyby przeniesienie technologii. Jednak czy rząd będzie gotowy odmówić Ameryce – pytał w Polskim Radiu 24 generał.
Mariusz Cielma zauważył jednak, że izraelskie i francuskie systemy mogą być gotowe za około dekadę. Kwestią pozostaje również to, czy kraje te będą chciały nam je udostępnić.
– To nie my skasowaliśmy ofertę Izraela, ale Izrael sam wycofał się z niej na skutek nacisków amerykańskich. Nie ma gotowych systemów, nawet francuski system będzie gotowy na 2020-2023 rok. To w granicach dekady – mówił gość audycji Cafe Armia.
Audycję prowadziła Agnieszka Drążkiewicz.
Polskie Radio 24/dds