Transformacja polskiego rządu
Formowanie nowego rządu po przyjęciu przez Donalda Tuska stanowiska przewodniczącego Rady Europejskiej, kryzys ukraiński oraz możliwość udziału prof. Bogdana Chazana w polityce komentowali na antenie Polskiego Radia 24 Wanda Nowicka, Robert Górski oraz Mariusz Cieślik.
2014-09-15, 20:41
Posłuchaj
Wanda Nowicka, wicemarszałek Sejmu, jest zaskoczona tym, że Donald Tusk przyjął stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej. Komentując „osiągnięcia” rządu 7-letniej kadencji byłego premiera, Mariusz Cieślik, publicysta dziennika „Rzeczpospolita” stwierdził, że Tusk do granic możliwości rozbudował aparat urzędniczy.
– Jeszcze kilka tygodni temu Donald Tusk bardzo solennie zapewniał, że Bruksela absolutnie go nie interesuje. I przyznam się szczerze, że w to uwierzyłam. No a on taki numer wykręcił! Jednak mówiąc poważnie, w tej chwili nie mamy premiera, bowiem Ewa Kopacz została na razie desygnowana i ma sobie ten rząd dopiero znaleźć. Dopiero wtedy, gdy parlament zagłosuje za tym rządem, to będziemy go mieli – powiedziała Wanda Nowicka.
prsa:repo
– Donald Tusk odniósł naprawdę duży sukces, jeśli chodzi o rozbudowywanie aparatu urzędniczego w Polsce. Za jego kadencji pojawiło się 300 tys. nowych urzędników. Myślę więc, że ten rząd działa siłą inercji, to znaczy, czy Tusk jest czy go nie ma, to on jakoś tam sobie działa. Tak realnie w tej chwili władza jest w rękach wicepremiera Piechocińskiego – mówił Mariusz Cieślik.
Publicysta „Rzeczpospolitej” dodał także, że w ostatnich tygodniach marnotrawstwo czasu w rządzie się nasiliło, bowiem trwają spekulacje, kto utrzyma jakie stanowisko oraz kto otrzyma jaką posadę, a nie ma prawdziwego wykonywania pracy.
REKLAMA
Kryzys ukraiński
Choć na wschodniej Ukrainie doszło do zawieszenia broni, to kryzys ukraiński trwa. W stanie zagrożenia i pełne obaw przed Rosją są także inne kraje Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polska.
– Niestety „rozwój” na Ukrainie idzie w złym kierunku. Ta pełzająca wojna będzie postępowała. Dodatkowo sytuacja na Ukrainie jest niepokojąca wewnętrznie – reformy antykorupcyjne zostały zahamowane. Nie wiadomo także, kto wygra najbliższe wybory. Nic nie wskazuje na to, żeby sytuacja w najbliższym czasie miała się poprawić – mówiła wicemarszałek Sejmu.
Robert Górski, satyryk z Kabaretu Moralnego Niepokoju podkreślił, że w kontekście współczesnych wydarzeń politycznych symboliczny jest zbliżający się mecz Polska-Rosja. Powiedział także, że tendencje separatystyczne na Ukrainie są bardzo silne.
REKLAMA
– Ukraina jest podzielona na wschód i zachód i nie jest to skrystalizowany naród. Nie wszyscy chcą tego samego i to jest największy problem – powiedział Gość PR24.
Z jego zdaniem nie zgodził się Mariusz Cieślik:
– Być może do niedawna te ciągoty separatystyczne na Ukrainie były obecne. Jednak wydaje mi się, że dziś są minimalne. W wywiadach i reportażach o Ukraińcach opowiadających się wcześniej za Rosją, tendencje prorosyjskie bardzo spadły. Zobaczyli oni po prostu, co robią Rosjanie i jacy są naprawdę.
Chazan w polityce?
Prof. Bogdan Chazan wesprze komitet środowisk antyaborcyjnych, w skład którego ma wejść także Ruch Narodowy, w wyborach samorządowych w Warszawie. Środowisko „Frondy” sugerowało mu, aby się starał o wejście do Rady Warszawy.
REKLAMA
– Nie ma niczego złego w tym, że prof. Chazan chce iść w politykę. Oczywiście złamał on przepisy i być może postąpił źle. Jednak mnie nie zaskakuje to, że ktoś proponuje mu wejście do parlamentu, dlatego że nie ma wątpliwości co do tego, jakie ma poglądy i że ma swój elektorat. Na pewno więc ktoś na niego zagłosuje. Brakuje też wśród polityków ludzi z tak wysokim wykształceniem – stwierdził Mariusz Cieślik.
– Profesor Chazan nie jest moim ulubionym bohaterem. To ze względu na to, że moja żona była pacjentką lekarza, który ustalił wymóg naturalnego porodu, a taki poród mógł się w tym przypadku źle skończyć – stwierdził Robert Górski.
Zapraszamy do wysłuchania audycji Magdaleny Rigamonti!
prsa:repo
PR24/Dominika Dziurosz-Serafinowicz
REKLAMA