Koniec greckiego dramatu?
Przywódcy strefy euro osiągnęli jednomyślne porozumienie w sprawie Grecji. Są gotowi na program pomocowy dla tego kraju pod warunkiem poważnych reform. Dr Artur Bartoszewicz ze Szkoły Głównej Handlowej i dr Andrzej Polaczkiewicz, członek Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego komentowali w Debacie Poranka decyzję szefów Eurolandu.
2015-07-12, 21:56
Posłuchaj
Zmiany w systemie podatkowym, emerytalnym i przyjęcie prawa antymonopolowego – to zobowiązania dla Grecji na najbliższe kilka dni. Jeśli Grecy wdrożą reformy, pozostaną w strefie euro i dostaną kolejną pulę pieniędzy pozwalającą im spłacić część długów. Zdaniem dra Artura Bartoszewicza, podstawą decyzji była idea politycznej spójności Unii Europejskiej.
– Wszelkie działania, które zanegowałyby możliwość porozumienia, zanegowałyby Europę w całości. Wszelkie ruchy, które eliminowałyby poszczególne państwa i grupy społeczne, w długim okresie doprowadzałyby do zwiększenia ryzyka utraty stabilności funkcjonowania Unii Europejskiej – powiedział w Polskim Radiu 24 dr Artur Bartoszewicz ze Szkoły Głównej Handlowej.
Z tą opinią nie zgodził się dr Andrzej Polaczkiewicz, który stwierdził, że powodem osiągnięcia porozumienia nie jest górnolotna idea europejskiej solidarności, a czysty rachunek zysków i strat oraz żywotny interes gospodarczy Niemiec i Francji.
– Wyrzucenie Grecji ze strefy euro oznaczałoby niewypłacalność tego kraju i te 340 mld euro nie zostałyby odzyskane przez wierzycieli. Europa poniosłaby wtedy gigantyczne straty i miałoby to wpływ na gospodarki bardzo wielu krajów – mówił gość Polskiego Radia 24.
REKLAMA
W programie również relacje Beaty Płomeckiej, korespondentki Polskiego Radia w Brukseli i Wojciecha Cegielskiego, specjalnego wysłannika Polskiego Radia do Aten.
Gospodarzem audycji był Robert Walenciak.
Polskie Radio 24/dds
Polecane
REKLAMA