Wybory samorządowe. Spadają notowania Jana Śpiewaka
Jan Śpiewak miał być "czarnym koniem" w tegorocznych wyborach samorządowych, ale jego notowania według najnowszych sondaży słabną. Między innymi tę kwestię komentowali goście "Debaty poranka": Tomasz Żółciak (Dziennik Gazeta Prawna), Grzegorz Gruchalski (Warszawskie Forum Samorządowe) i Jacek Liziniewicz (Gazeta Polska Codziennie).
2018-08-21, 10:43
Posłuchaj
Wybory samorządowe coraz bliżej. W Warszawie liderami walki o fotel prezydenta miasta są Patryk Jaki i Rafał Trzaskowski. Komentatorzy polityczni zwracali jednak uwagę, że w tegorocznym starciu w stolicy dobry rezultat może osiągnąć Jan Śpiewak. To kandydat początkowo popierany przez stowarzyszenie Miasto Jest Nasze, a po konflikcie w tej organizacji jest wspólnym kandydatem Partii Razem, Inicjatywy Polska Barbary Nowackiej i Stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa.
- Wcześniej poparcie dla Jana Śpiewaka było większe, w okolicach 8-10 proc., a teraz to tylko 2-3 proc. To istotny spadek. Przyczyna tego spadku jest taka, że o ile najpierw Śpiewak "wypłynął" na temacie reprywatyzacji, to teraz politycznie tym tematem zarządza Patryk Jaki i komisja weryfikacyjna - ocenił Tomasz Żółciak. Jako drugą przyczynę osłabienia notowań Śpiewaka komentator wskazał konflikt w stowarzyszeniu Miasto Jest Nasze.
Również Grzegorz Gruchalski z Warszawskiego Forum Samorządowego zwrócił uwagę, że sondaż Kantar Millward Brown dla "Faktów" TVN i TVN24 daje Śpiewakowi wynik na poziome 3 proc. - Wyprzedził go m.in. Andrzej Rozenek. Podobne poparcie ma Jacek Wojciechowicz. Widać więc, że coś w tej kampanii nie gra, a Śpiewak nie ma za bardzo pomysłu, co z tym zrobić. Nie jestem przekonany do tego, żeby miał zająć trzecie miejsce w rozgrywce wyborczej - skomentował Grochalski.
Jacek Liziniewicz z Gazety Polskiej Codziennie stwierdził, że ostatnie notowania Jana Śpiewaka są jeszcze gorsze. - Bo wyprzedził go nawet Janusz Korwin-Mikke, który chyba jeszcze nie zdążył powiedzieć niczego kontrowersyjnego w sprawie kampanii wyborczej. O Śpiewaku już 4 lata temu mówiło się, że to "czarny koń" z potencjałem politycznym. A tutaj się okazuje, że ten słoń urodził mysz. Tam chyba po prostu nie ma zaplecza - komentował Liziniewicz.
Więcej tematów i komentarzy w całej audycji.
Gospodarzem programu była Dorota Kania
Polskie Radio 24/rb
-----------------------------
REKLAMA
Data emisji: 21.08.18
Godzina emisji: 8.06
Polecane
REKLAMA