Debata Poranka. "Piątka PiS" a budżet kraju. Komentarze publicystów

W związku z nowym programem socjalnym Prawa i Sprawiedliwości pojawiły się spory o wydatki państwa, zwłaszcza w świetle planowanych protestów nauczycieli. O kondycji gospodarki i możliwościach budżetu rozmawiali Adam Borowski (Kluby Gazety Polskiej), Jerzy Mosoń (Fundacja FIBRE/Polish Market) oraz Grzegorz Łaguna z Superstacji.

2019-03-21, 09:55

Debata Poranka. "Piątka PiS" a budżet kraju. Komentarze publicystów
Zdjęcie ilustracyjne . Foto: youtube.com/screenshot

Posłuchaj

21.03.2019 Debata Poranka. Publicyści o budżecie i "Piątce PiS"
+
Dodaj do playlisty

Portal wPolityce podał, że minister finansów Teresa Czerwińska pod koniec lutego w rozmowie z premierem Mateuszem Morawieckim podała się do dymisji, jednak ten jej nie przyjął. Według wPolityce miało to miejsce w kilka dni po ogłoszeniu przez Jarosława Kaczyńskiego tzw. nowej "piątki PiS”, czyli m.in. rozszerzenia programu 500+ na pierwsze dziecko, tzw. trzynastej emerytury czy zwolnienia z PIT osób przed 26. rokiem życia, która wiąże się ze znacznie zwiększonymi wydatkami z budżetu.

W opinii Grzegorza Łaguny dziwne by było, gdyby minister finansów nie miała zastrzeżeń do "tak potężnego programu socjalnego". - Rozmawiamy o wydatkach i wpływach do budżetu, ale ten program socjalny ma kosztować ponad 40 miliardów złotych (...). To jest potężna kwota i stąd są te problemy. (Teresa Czerwińska) mogła się rzeczywiście podać do dymisji - ocenił publicysta. - Jeśli minister chce się podać do dymisji ze względu na rozszerzenie programu 500 plus, to być może skończy się tak, że ta "piątka Kaczyńskiego" będzie trochę ograniczona - dodał na antenie Polskiego Radia 24. Dziennikarz nie wykluczył pewnych obostrzeń w tym programie. Miałyby one zmniejszyć dostęp świadczeń dla lepiej usytuowanych obywateli.

Jerzy Mosoń zaznaczył, że wydatków z budżetu jest więcej, ale rosną także dochody kraju. - Jest problem. W lutym pojawił się deficyt 800 milionów złotych. Trzeba uważać z tymi wydatkami - zaznaczył jednak. Jego zdaniem wzrostowi gospodarczemu sprzyja popyt wewnętrzny, ale "granica tego jest bardzo blisko i trzeba postawić na eksport". - Bardzo dobre pomysły ma poseł Janusz Szewczak, który mówi, że musimy zadbać o większą produkcję wysyłaną do naszych najbliższych partnerów, czyli przede wszystkim Stanów Zjednoczonych. Od wielu lat stawiamy przede wszystkim na handel z Niemcami, a tam można już zaobserwować spowolnienie gospodarcze. Prędzej czy później musi ono oddziaływać na Polskę - powiedział publicysta.

Adam Borowski powiedział z kolei, że "podchodzi spokojnie" do kwestii wydatków państwa, głównie ze względu na osobę premiera, który był ministrem finansów. - Bardzo wysoko oceniam jego kompetencje. Wszystko co dotychczas zrobił świadczy, że jest człowiekiem przytomnym i panuje nad finansami. Wszystkie propozycje, które składał, były realizowane - mówił publicysta. Jego zdaniem jeśli Mateusz Morawiecki "taką propozycję zgłosił, to ma to policzone". - Ma również "wariant b" i "wariant c". Udowodnił to wielokrotnie, dlatego ja jestem zupełnie spokojny - ocenił dziennikarz. W jego opinii "jeżeli się pieniądze przeznacza na niewlowanie różnic społecznych, to trafią na wewnętrzny rynek", co pozytywnie wpłynie na budżet.

REKLAMA

Goście audycji odnieśli się także do kwesti strajków nauczycieli, brexitu i kwestii niezaproszenia Rosji na obchody 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej.

Więcej w zapisie audycji.

Rozmawiała Eliza Olczyk.

PR24/msze, PAP

REKLAMA

____________________ 

Data emisji: 21.03.2019

Godzina emisji: 08:06

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej